Wywiad ze Sterlingiem
Raheem Sterling opowiedział dzisiaj o swojej wielkiej radości po związaniu swojej przyszłości z Liverpoolem – obiecał również fanom, iż w ciągu najbliższych kilku lat ujrzą znacznie lepszego Sterlinga. 18-latek złożył podpis pod nową umową dzisiejszego popołudnia w Melwood.
Kiedy atrament, którym się podpisał, wysychał, dziennikarze z oficjalnej strony klubu przeprowadzili wywiad z nastolatkiem.
Raheem, jak się czujesz po podpisaniu nowego kontraktu z Liverpoolem?
Czuję ulgę, naprawdę. Jestem bardzo szczęśliwy z faktu, że będę mógł reprezentować ten wielki klub jeszcze dłużej.
Jakie to uczucie, że jako 18-latek jesteś związany kontraktem z jednym z największych klubów piłkarskich na świecie?
Jest to marzenie każdego chłopaka w moim wieku. Smaczku dodaje również fakt, iż stało się to chwilę przed świętami oraz niedługo po moich urodzinach. Chyba nie mógłbym prosić o nic piękniejszego. Jestem wdzięczny, że mogę tutaj być.
To jak na razie wielki sezon dla Ciebie, zadomowiłeś się w pierwszym składzie na dobre. Mógłbyś opisać co czujesz, gdy ubierasz w dniu meczowym czerwoną koszulkę?
Myślę, że mogę się wypowiedzieć w imieniu każdego piłkarza Liverpoolu – wyjście na murawę Anfield jest uczuciem wprost niewiarygodnym. Gra na tak wielkim stadionie, ze wspaniałą atmosferą i jeszcze wspanialszymi fanami jest fantastyczna.
Zrobiłeś ogromny postęp w tym sezonie, jak skory jesteś do dalszej nauki? Czeka Cię jeszcze dużo pracy, nieprawdaż?
Muszę jeszcze dużo zrobić. Tak naprawdę nie zacząłem nauki, dopóki menedżer nie powiedział, że mógłbym wyjść na kilka minut na murawę. Mam nadzieję, że wraz z Nowym Rokiem ruszę do przodu i postaram się dać z siebie wszystko co najlepsze, by pomóc zespołowi.
Jak Ci się pracuje z Brendanem Rodgersem, zarówno na boisku jak i poza?
Nie powiem o nim nic odkrywczego – jest fantastycznym menedżerem. Za sposób, w jaki przemawia do młodych jak i starszych graczy należą mu się gratulacje. Traktuje wszystkich piłkarzy tak samo, to ważne w futbolu.
W prasie było wiele spekulacji na temat Twojego długoterminowego kontraktu. Jak chętny byłeś do związania się z Liverpoolem na dłużej?
To bardzo frustrujące, gdy wszyscy, a w szczególności na Twitterze, myślą, że nie złożysz podpisu kiedy w środku bardzo dobrze wiesz, że to nastąpi – prędzej czy później. Cieszę się, że mam to już za sobą.
Jesteś tutaj od 2010 roku. W jaki sposób klub Ci pomógł w rozwoju? Jesteś mu na pewno wdzięczny za pomoc, jaką otrzymałeś?
Przyjście tutaj w wieku 15 lat było trudną chwilą, jednak trenerzy w Akademii znacznie ułatwili mi start. Cieszę się i jestem wdzięczny ze sposobu, w jaki tam się grało. Dużo się nauczyłem.
Podpisałeś kontrakt na długi okres czasu. Opowiedz nam, co czujesz na myśl tego, co Ty i klub możecie osiągnąć pod skrzydłami Brendana Rodgersa w ciągu najbliższych lat?
W Nowym Roku możecie oczekiwać więcej od Liverpoolu, szczególnie, jeśli menedżer zatrudni piłkarzy o jakich myśli. Pójdziemy do przodu i przy odrobinie szczęścia zrobimy to, do czego wiemy, że jesteśmy zdolni.
Co Ci daję siłę do codziennej pracy oraz zapewnieniu sobie długiej i pełnej sukcesów przyszłości?
Jest to głównie moja rodzina, która mi bardzo pomagała. Chcę spróbować sprawić, by czuli dumę i szczęście patrząc na mnie. Futbol jest oczywiście jedną z rzeczy, które uwielbiam. Dlatego też nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek mógł stracić zapał do pracy. Będę kontynuować to co robię do tej pory, chcę być coraz lepszy, dla siebie samego oraz dla klubu.
Ostatnie pytanie, Raheem, dotyczy fanów. Byli oni wspaniali w stosunku do Ciebie, od czasu kiedy dołączyłeś do drużyny. Co znaczy dla Ciebie ich wsparcie?
Jest to wspaniałe. Od czasu kiedy dostałem pierwszą szansę, wspierają mnie. Sama myśl, że fani stoją za tobą jest świetną sprawą. Mam nadzieję, że będę mógł im oddać odrobinę tego, co mi dają oraz pokazać, że jestem skromnym i przyzwoitym facetem.
Komentarze (7)