Rodgers o kontrakcie Gerrarda
Brendan Rodgers zamierza zaoferować nowy kontrakt swojemu kapitanowi, dając tym samym jasno do zrozumienia co sądzi o głosach sugerujących, że kariera Gerrarda zbliża się ku końcowi.
W wygranym 4:0 spotkaniu z Fulham Gerrard zdobył dopiero swoją drugą bramkę w tym sezonie, jednak jego wspaniały występ zamknął usta krytykom i sprowokował menadżera do wygłoszenia kilku pochwał pod jego adresem. Bardziej znaczące od komplementów była jednak oferta przedłużenia wygasającego za 18 miesięcy kontraktu 32-latka.
- To człowiek, który poświęcił życie piłce, dzięki czemu ciągle jest w stanie grać na wysokim poziomie po trzydziestce - powiedział Rodgers..
- Chcę by został tu dłużej i przedłużył kontrakt z klubem, nie ma co do tego wątpliwości.
- Inspirował zespół jako kapitan, był ważnym elementem w budowie tej drużyny. Robimy postępy, wzmacniamy zespół a on ma na to wpływ. Jest ważny dla nas, to widać. Wiem jak wygląda sprawa jego kontraktu i chcę by został tu jeszcze dłużej.
- Powiedziałbym, że Steven ma wielki głód zwycięstw. Co prawda ma 32 lata, ale ciągle ma wiele do zaoferowania. Dba o siebie, dobrze się odżywia, regeneruje się i pracuje, wszystko robi jak należy.
Gerrard i Liverpool powoli przygotowują się do momentu, gdy Anglik zawiesi buty na kołku i obejmie rolę ambasadora klubu, któremu tyle lat wiernie służył. Rodgers jednak nie zgadza się z twierdzeniem jakoby zaledwie dwie bramki kapitana na tym etapie sezonu świadczyły o jego osłabiającej się pozycji w zespole.
- Musimy być uczciwi w ocenie Gerrarda, wiele razy w tym sezonie wychodził na pozycję w podobny sposób jak w sobotę, ale zwyczajnie nie dostawał podań.
- Robił co do niego należy, zostawiał płuca na boisku i jak zwykle był wybitny.
- W meczu z Fulham było to szczególnie widoczne, ponieważ dostawał dobre piłki, miał swój dzień. Dobrze wybierał między długim a krótkim podaniem i sam zapisał się na liście strzelców. Kluczowy był jednak jego wpływ na pressing drużyny. Oglądając jego występ nie ma się do czego przyczepić, był świetny.
Z kolei Daniel Sturridge jest coraz bliższy transferu do Liverpoolu. Napastnik przeszedł wczoraj testy medyczne i oczekuje się, że przeniesie się do Merseyside 1 stycznia, zaraz po otwarciu okienka transferowego.
Tony Barrett
Komentarze (8)
YNWA Steven!
Z Aston Villa po strzale Johnsona Gerrard zmienił tor lotu piły i padła brama..
No i z Fullham , pozatym to PRZEDŁUŻYĆ. Wesołych i Dobranoc.
4 w Premiership z Man UTD, Norwich, Aston Villą i Fulham oraz 1 w Lidze Europy z Homel.