SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1479

Mulumbu przed dzisiejszym meczem


Youssouf Mulumbu rozkoszuje się myślą o dzisiejszym starciu z the Reds. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga oraz kolega z linii pomocy, Claudio Yacob, przygotowywują się do próby zatrzymania kapitana Liverpoolu - Stevena Gerrarda.

Duo the Baggies nie grało razem od ponad dwóch miesięcy. Przerwa była spowodowana kontuzjami oraz zobowiązaniami reprezentacyjnymi – jednak obaj piłkarze są dostępni na dzisiejsze starcie z the Reds.

Mulumbu spodziewa się trudnego testu ze strony kapitana Anglii. Gerrard zademonstrował zagrożenie, jakie niesie, wspaniałym golem w meczu z Manchesterem City, który śmiało może kandydować jako trafienie sezonu.

- Jak wróciłem z Pucharu Narodów Afryki, rozmawiałem z Yacobem.

- Wydaje mi się, że tęsnił za mną - Gonzalo [Jara Reyes] jest na wypożyczeniu, a ja jestem jedyną osobą, z którą może pogadać po hiszpańsku – śmieje się pomocnik WBA.

- Cieszę się, że gramy razem w jednej drużynie. Jest doskonałym piłkarzem, dobrze się rozumiemy, dlatego też nie mamy problemów ze wspólną grą.

- Nie mogę się doczekać powrotu na boisko, czekam na grę z nim oraz resztą kolegów. Chcemy pokazać, że West Brom jest dobrą drużyną.

- Myślę, że Gerrard jest jednym z najlepszych piłkarzy w Premier League. Czujesz respekt przed takim typem gracza – dodaje Mulumbu.

- Posiada niewiarygodną prawą stopę.

- Steven jest w czołówce najlepszych pomocników, z którymi miałem okazję grać.

- Starcie z graczem takiego pokroju jest zawsze dobrym sprawdzianem dla ciebie. Do takowych piłkarzy zaliczam również Franka Lamparda oraz Paula Scholesa.

- Czeka nas trudne starcie. Musimy być silni i konsekwentni w defensywie.

Mulumbu z sentymentem wspomina ostatnią podróż na Anfield. W 75 minucie posłał podanie, które Peter Odemwingie zamienił na zwycięskiego gola.

The Baggies pokonali Liverpool 3-0 w meczu otwierającym ten sezon ligowy. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga nawołuje kolegów, by pokazali w dzisiejszym starciu tę samą wiarę, jak podczas ostatnich dwóch spotkań.

Mulumbu zdaje sobie jednak sprawę, że podopieczni Brendana Rodgersa znajdują się teraz w kompletnie innej formie.

- W zeszłym sezonie remisowaliśmy na Anfield, większość ludzi zapewne twierdziła, że już jest po meczu.

- Pokazałem jednak wiarę, gdy straciłem piłkę. Nie odpuściłem, doścignąłem Glena Johnsona i podałem futbolówkę Peterowi, który zdobył wtedy bramkę na wagę trzech punktów.

- Tacy właśnie musimy być – musimy wierzyć w siebie.

- Należy oddać szacunek Liverpoolowi, są teraz w dobrej formie.

- Widziałem mecz przeciwko Manchesterowi City, zagrali w nim fenomenalnie.

- Znajdowali się nisko w tabeli, jednak zaliczyli dobry powrót i teraz są wyżej od nas.

- Nie wolno ich zlekceważyć.

- Czujemy przed nimi respekt, ale się nie boimy. Wygraliśmy na Anfield w zeszłym sezonie, dlaczego nie mielibyśmy tego powtórzyć?

- Liverpool ma teraz większą pewność siebie niż zespół, z którym mierzyliśmy się w sierpniu.

- Sądzę, że piłkarze the Reds będą mieli w myślach fakt, że West Brom jest niebezpieczną drużyną.

- Można się spodziewać, że będzie to trudny mecz, zarówno technicznie, jak i fizycznie.

- Suarez jest wspaniałym piłkarzem, Gerrard także. Jesteśmy świadomi zagrożenia. Nie mogę się jednak doczekać wieczoru.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com