Allen celuje w Amsterdam
Joe Allen nie widzi absolutnie żadnego powodu, dlaczego Liverpool w jego debiutanckim sezonie w klubie nie miałby dojść aż do samego finału rozgrywek Ligi Europy w Amsterdamie.
Zespół the Reds zagra dziś w Rosji z Zenitem St Petersburg pierwszy mecz 1/16 finału.
Walijski pomocnik wyjaśnił, dlaczego pokłada wiarę w skuteczną rywalizację Liverpoolu na europejskiej arenie w tegorocznej kampanii.
- To wspaniałe doświadczenie i był to jeden z powodów, który zdecydował o moich przenosinach do Liverpoolu.
- Ten klub zawsze mierzy w sukces. Cieszę się, mogąc zdobywać doświadczenie na europejskim poziomie z siłą i jakością, jaką dysponujemy w drużynie. Dlaczego nie mielibyśmy mierzyć najwyżej?
Niektórzy już sugerują, że wobec porażki w lidze z WBA i znacznym zniwelowaniu szans Liverpoolu na grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, klub bardziej skoncentruje się teraz na grze w Europie.
Allen przekonuje, że tak wcale nie będzie.
- Nie powiedziałbym, że coś ma w tym momencie dla nas większe, bądź mniejsze znaczenie. Chcemy zwyciężać na dwóch frontach.
Liverpool przed wizytą na Petrovsky Stadium, trenował w Anglii, gdzie Czerwonych spotkały opady śniegu. Według Allena to pozytywne doświadczenie wobec wizyty w Rosji, gdzie można się spodziewać kilku kresek poniżej zera.
- To dla mnie coś nowego, nigdy nie grałem w takich temperaturach. Zespół ma doświadczenie z gry przeciwko Anży i znów musimy nastawić się na coś podobnego.
- Grając w europejskich pucharach musisz być przygotowanym na najróżniejsze rozwiązania. Nasza praca w klubie musi przygotować nas również na to. Musimy maksymalnie skoncentrować się na swojej grze i zagrać po prostu najlepiej jak potrafimy.
Zenit nie grał o punkty od grudnia, gdyż rozgrywek nie zaczęła jeszcze liga rosyjska.
Zapytany, czy to będzie element przewagi Liverpoolu, Allen odpowiedział:
- Zależy, z której strony na to wszystko spojrzysz. Można powiedzieć, że będą wypoczęci i głodni gry. Z drugiej strony będzie to z korzyścią dla nas, gdyż jesteśmy w rytmie meczowym i mam nadzieję, że wykorzystamy tą przewagę.
- Zenit jest jednym z najlepszych rosyjskich zespołów. Poziom tej ligi zdecydowanie się podniósł w poprzednich latach. Klub zainwestował duże pieniądze w kilku zawodników, chociażby w Hulka, Alexa Witsela i Danny'ego.
Allen znalazł się w silnej kadrze zestawionej przez Brendana Rodgersa na mecz w Rosji i liczy na to, iż otrzyma okazję gry.
- Dla mnie nic się nie zmieniło. Pracuję z takim samym natężeniem każdego dnia. To wszystko co mogę aktualnie zrobić, licząc, że dostanę wkrótce swoją szansę i z niej skorzystam.
- Szczerze mówiąc, moja forma ostatnio nie była najlepsza, zwłaszcza w porównaniu z początkiem sezonu, obniżyłem loty. Postaram się jak najszybciej wrócić na właściwy poziom - podsumował walijski pomocnik.
Komentarze (10)
Dawaj Joe, wracaj do formy z lata, potrzebujemy Cię w tak świetnej dyspozycji.
Teraz to i ja nie widzę żadnego powodu...
Czekam aż ktoś wyskoczy, że sam Hulk nas rozpierdzieli, niewypał chyba większy niż Torres w CFC.