Fani Liverpoolu zaatakowani w Rosji
Siedmiu kibiców The Reds zostało zaatakowanych przez grupę około czterdziestu sympatyków Zenitu w środowy wieczór, gdy opuszczali bar w centrum Sankt Petersburga.
Do Anglii docierały również doniesienia o napaściach na wyspiarskich fanów w trakcie i po czwartkowym meczu rundy pucharowej Ligi Europy.
- To było najgorsze z możliwych doświadczeń. Cieszę się, że dotarłem do hotelu - napisał Matthew Sant na Twitterze, jeden z wielu nieszczęsnych uczestników tych wydarzeń pozasportowych w Rosji.
- Jeden z mych kolegów stracił dwa zęby w przerwie spotkania. Był cały zalany krwią - dodał Sasha Lockheart.
- Ludzie w barwach Zenitu próbowali sprowokować nas do walki w okolicach metra, musieliśmy być eskortowani przez policję.
Według Sankt Petersburskiej telewizji, nieliczna grupa fanów Liverpoolu została napadnięta przez około 40 zamaskowanych sprawców w błękitnych barwach Zenitu w środowy wieczór. Tylko dzięki pomocy wzmożonej ochrony pobliskich barów, którzy przegonili agresorów między innymi za pomocą kijów bejsbolowych, kibicom drużyny przyjezdnej nic się nie stało.
Sam mecz obfitował w wiele wyzwisk ze strony sympatyków gospodarzy. Na stadionie pojawiło się wiele banerów, mających ośmieszyć angielski zespół. Oto dwa z nich:
Komentarze (37)
Za ten zbeszczeszczony herb to jaja bym urwał!
Tępe dzidy jedne!
Dorzucę i to zdjęcie.
A rosja?-dramat.
Odezwał się przedstawiciel "najlepszych kibiców świata" ;/
Swoją drogą ublowewam nad faktem, że miasto naszego pięknego klubu jest największym w Europie i drugim na świecie skupiskiem homoseksualistów. Nic dziwnego, że Ruscy nam to wypomnieli.
Samo zachowanie kibiców rosyjskich skandaliczne, ale czy warto oceniać wszystkich rosyjskich kibiców na podstawie czterdziestu idiotów ? ;)
Wiem, że koniec tygodnia i cżłowiek może być zmęczony, ale proszę Cię ,jednak przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i wskaż mi fragment w którym napisałem coś negatywnego o naszych kibicach ?
Jak nie znajdziesz to pomyśl, czy nie warto pójść się zdrzemnąć ;)
pozdrawiam.
Są zażenowani od 4 lat?
Chyba rozpieszczeni i zamiast wspierać drużynę siedzą cicho, nawet za Kenny'ego była zdecydowanie zbyt często cisza, a kto jak kto, ale my powinniśmy wiedzieć ile może zdziałać pomoc trybun, jeśli się odwracają, bo nam nie idzie to coś jest nie tak.
Ty mi powiedz lepiej czemu Hulk pojechal nas sam razem z resztą przepłaconych niezgranych gwiazdeczek - wygrażałeś żeby tylko nikt nie napisał że tak będzie. Imponująca analiza przedmeczowa.
Ani razu nie wygrał pojedynku z Enrique.
Mają mocniejszy skład to jasne, ale mogliśmy z nimi wygrać, a przegraliśmy na własne życzenie.
Powiedz mi kiedy ostatnio jakiś nasz zawodnik strzelił fantastyczną i piękną bramkę która >>> DAŁABY NAM ZWYCIĘSTWO <<<
W ważnym i trudnym meczu, nie z jakimiś chlopcami do bicia na Anfield.
No właśnie nie znajdziesz ŻADNEGO takiego przypadku, bo nie wygraliśmy w tym zjebanym sezonie ani razu z drużyną z TOP10 a zbliża się on już do końca! Najlepsza możliwa okazja, z West Hamem, który od grudnia jest jednym wielkim chłopcem do bicia i przegrywa prawie wszystko, właśnie została epicko zaprzepaszczona! I szczerze mówiąc tracę wiarę że uda się Rodgersowi doczekać się takiego fantastycznego osiągnięcia. Albo chociaż takiego jak marne 3 mecze z rzędu wygrane w lidze.
I dlatego właśnie Hulk pokazał klasę i dlaczego jest warty te kilkadziesiąt milionów, Suarez tego nie ma (co najwyżej może uratować remis), Gerrard to miał ale zatracił = umiejętność wygrywania samemu trudnych spotkań.
Trzon jest ten sam cały czas i może w tym tkwi problem.
Tą odwróconą flagę oddali jak zorientowali się, że jest poświęcona zmarłemu kibicowi.
A ten przerobiony herb przynajmniej z pomysłem, a nie jak samolociki do fanów MU.