Lucas: Z taką grą możemy awansować
Lucas Leiva uważa, że szanse Liverpoolu na awans do ostatniej 16-tki Ligi Europy znacznie wzrosną, jeśli będą oni potrafili powtórzyć pokaz gry z meczu ze Swansea, kiedy Zenit St Petersburg przybędzie na Anfield w czwartkowy wieczór.
The Reds zanotowali jeden z najlepszych występów w sezonie, kiedy wycięli w pień Łabędzie bramkami Stevena Gerrarda, Philippe Coutinho, Jose Enrique, Luisa Suareza i Daniela Sturridge'a, zapewniając dobitne zwycięstwo 5-0.
Teraz drużyna Brendana Rodgersa będzie próbowała odrobić dwubramkową stratę, kiedy mistrzowie Rosji – Zenit przybędą na L4 w tym tygodniu, by utrzymać 2-0 z pierwszego spotkania. Lucas podkreśla, że Liverpool przystąpi do pojedynku z pewnością siebie.
- Wiemy, że ciągle musimy się poprawiać, jednak to zwycięstwo da nam pewność siebie przed czwartkiem, kiedy spróbujemy wyeliminować Zenit – powiedział dla Liverpool Echo.
- Rozpoczęliśmy ten tydzień z myślą, że może być on dla nas naprawdę dobry, jednak przegraliśmy z West Brom, a następnie w Lidze Europy.
- To było trudne, jednak ważne, że zakończyliśmy tydzień w pozytywny sposób, strzelając pięć bramek i zachowując czyste konto.
- Jeśli zagramy tak z Zenitem, będziemy mieli szanse. Tworzymy dużo okazji do zdobycia bramki w meczach, nawet w Rosji mieliśmy ich sporo.
- Jeśli zagramy tak kolejny raz na Anfield i wykorzystamy okazje tym razem, będziemy mieli szanse na awans.
- Podejdziemy do meczu z Zenitem z pozytywną i ofensywną mentalnością, jednak wiemy, że jeśli stracimy bramkę, będzie bardzo ciężko. Musimy się dobrze bronić w czwartek, ponieważ jeśli zdobędą oni bramkę na wyjeździe, to będzie ciężka przeprawa dla nas.
Zwycięstwo nad Swansea było dla Liverpoolu końcem pięciomeczowej serii bez zwycięstwa i zapewniło im awans na siódme miejsce w tabeli Barclays Premier League.
- To był dobry występ w naszym wykonaniu przez pełne 90 minut. Niestety nie zdobyliśmy gola na początku, jednak szliśmy dalej. Stworzyliśmy mnóstwo okazji i pod koniec pierwszej połowy wypracowaliśmy rzut karny.
- Drugą połowę zaczęliśmy naprawdę żywo. Zdobycie tak szybko drugiego gola było bardzo ważne.
- Następnie musieliśmy tylko upewnić się, że kontrolujemy mecz. Stworzyliśmy dużo okazji i strzeliliśmy jeszcze trzy bramki.
Występ ten przyszedł po dwóch, dwubramkowych porażkach z West Brom i Zenitem. Lucas podkreśla, że Liverpool wciąż dąży do stałego poziomu gry.
- To bardzo ciężkie do wytłumaczenia. My, jako zawodnicy, także jesteśmy bardzo sfrustrowani – powiedział.
- Kiedy myślisz, że zaczynamy nabierać rozpędu, przegrywamy mecz i wracają problemy.
- Jednak wciąż mamy czas, by osiągnąć pewną konsekwencję. Nasza pozycja w tabeli nie jest dobra, jednak musimy dalej walczyć i zobaczymy, co to przyniesie. Jeśli osiągniemy tę konsekwencję, możemy zakończyć ten sezon wysoko.
Komentarze (0)