Sturridge dodaje nam jakości
Powrót Daniela Strurridge’a do składu na mecz przeciwko Swansea zrobił wielką różnicę. Z Danielem występującym obok Luisa Suareza, Liverpool wygląda o wiele groźniej.
To wielka strata, że Anglik nie może występować w Lidze Europy. Porusza się znakomicie na boisku, potrafi przetrzymać piłkę nawet lepiej niż Urugwajczyk.
Posiada wspaniałą kontrolę nad futbolówką. Piłka trzyma się jego nogi jak przyklejona, jest to obraz, na który uwielbiam patrzeć.
Steven Gerrard oraz Luis Suarez mają dzięki niemu wielkie wsparcie, pomaga to drużynie w grze na połowie rywala.
Sturridge w końcu znalazł się w klubie, w którym czuje się kochany. Z wyjątkiem jego wypożyczenia do Boltonu, nie sądzę, że kiedyś mu się to zdarzyło.
Gerrard podjął dobra decyzję w ostatnim meczu, pozwalając Danielowi na wykonanie jedenastki. Spotkanie było już wygrane, a napastnik swoim występem zasłużył na bramkę. To ważne, by nasi napastnicy często mieli okazję strzelać gole.
John Aldridge
Komentarze (3)
Byłem sceptycznie nastawiony do Daniela, myślałem, ze to mega egoista, a tu proszę. Świetny transfer,