Leiva o swojej inspiracji
Lucas Leiva powiedział, że wygrana 2-0 z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów kilka lat temu będzie dla niego inspiracją przed rewanżem z Zenitem w Lidze Europy.
Liverpool potrzebuje kolejnego spektakularnego come backu w swojej bogatej historii chcąc grać dalej w europejskich pucharach.
Brendan Rodgers powiedział, że cierpliwość będzie największą cnotą zespołu w rewanżu z Zenitem i Lucas w pełni zgodził się z opinią swojego menadżera.
- Mam bardzo dużo dobrych doświadczeń z europejskich wieczorów na Anfield - powiedział 26-letni pomocnik.
- Oczekujemy wyjątkowego spotkania i wiemy, że kibice będą stali za nami murem.
- Zawsze wspominam mecz z Interem w Champions League, kiedy remisowaliśmy 0-0 do 85 minuty, by potem strzelić jeszcze 2 bramki.
- Musimy wierzyć w powodzenie swojej misji do samego końca. W każdej chwili możemy strzelić bramki, które mogą zadecydować o naszym awansie.
- Chcemy, by była to wyjątkowa noc dla wszystkich związanych z Liverpoolem i utkwiła długo we wspomnieniach wszystkich ludzi.
Wiele osób w klubie wskazuje fanów, jako czynnik, którzy może ponieść zawodników the Reds do wygranej z rosyjskim teamem. Lucas również powiela te zdanie.
- Wszyscy wiemy, że atmosfera na Anfield zwykle jest bardzo dobra.
- Spodziewamy się prawdziwego święta dla kibiców i mamy nadzieję, że będzie to wyjątkowy wieczór także dla nas.
- Gra na Anfield w takich meczach jest rzeczywiście niełatwym zadaniem dla drużyn przyjezdnych. Na boisku postaramy się jak najszybciej zdobywać bramki.
- Mamy w składzie wielu piłkarzy, którzy mogą stać się bohaterami tego rewanżu i przesądzić o wyniku.
- Najważniejszy będzie awans, bez znaczenia kto, kiedy i w jakich okolicznościach strzeli gola.
- Chciałbym, by Luis Suarez miał specjalny wieczór, pełen bramek. Wszyscy z pewnością będziemy wówczas niezwykle uradowani.
- Nie strzeliliśmy żadnej bramki na wyjeździe, dlatego zdajemy sobie sprawę, że w przypadku straty bramki, nasze zadanie stanie się podwójnie trudne.
- Postaram się dać odpowiedni balans drużynie w środku pola, będąc łącznikiem między defensywą a linią ognia. To moja praca, rola na boisku i oczekuję tej rywalizacji.
Komentarze (1)