Spalletti o meczu z Liverpoolem
Luciano Spalletti na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział, że jego zespół nie będzie patrzył na wynik pierwszego spotkania z Liverpoolem i zrobi wszystko, by awansować do kolejnej fazy rozgrywek.
Zapytany na konferencji prasowej przez jednego z dziennikarzy, czy zagrają na 0-0 szczelną obroną, odpowiedział:
- Musimy starać się po prostu grać w piłkę, gdyż wcale nie mamy jakiejś wielkiej przewagi bramkowej. Chcemy podejść do tego spotkania w taki sposób, jak gdyby pierwszy mecz zakończył się bezbramkowym rezultatem.
- Wiemy, że potrzeba nam kontroli gry w środku pola i za nic w świecie nie możemy oddać inicjatywy Liverpoolowi.
- Musimy zachować szczególną ostrożność, gdyż wiemy, że rywal dokonał już wielu efektownych powrotów nawet na przestrzeni ostatnich 10 lat. Wiemy, czym jest dla Liverpoolu Anfield, dlatego musimy zachować pełne skupienie i koncentrację i zapomnieć o fakcie, że mamy przewagę z pierwszego meczu.
- Pierwsze 15 minut z pewnością będzie bardzo istotne. Możliwe, że Liverpool przystąpi do zmasowanej ofensywy i będziemy zmuszeni do obrony. Będziemy jednak odpowiadać na ich ataki, sami konstruując groźne akcje. Wiemy jak grać, by strzelać bramki.
- Mamy swoją filozofię gry i idee, które postaramy się zrealizować w Anglii.
Zapytany o to, czy możliwy brak Martina Skrtela będzie osłabieniem Liverpoolu w linii obronnej, powiedział:
- Myślę, że Jamie Carragher i Daniel Agger są tak samo dobrymi stoperami jak Skrtel.
- Nie będziemy mieli żadnej przewagi w tej rywalizacji, jeśli nie zagramy tak jak potrafimy. Wiemy, iż grając swój futbol, jesteśmy zdolni do najlepszych wyników.
- To oczywiste, że doświadczenie z występów w Lidze Mistrzów pomaga mojej drużynie. Pokazaliśmy kilkukrotnie wysoki poziom gry w Champions League. Weźmy pod uwagę chociażby nasz mecz z Milanem w fazie grupowej.
- Obserwuję swoją drużynę i widzę jej ciągły rozwój - podsumował.
Komentarze (3)