Brendan z nadzieją na przyszły sezon

Brendan Rodgers wierzy, że dobra postawa drużyny w pozostałych 11 kolejkach sezonu 12/13 może zapewnić Liverpoolowi doskonałą podstawę do walki o trofea w przyszłym sezonie.

Angielska ekstraklasa to jedyne rozgrywki, na których klub będzie się koncentrował, biorąc pod uwagę jego odpadnięcie z Ligi Europy, mimo wspaniałego zwycięstwa 3:1 z Zenitem St Petersburg tydzień temu.

Według terminarzu ligowego, następnym przeciwnikiem Liverpoolu będzie Wigan Athletic na wyjeździe. Spotkanie odbędzie się w sobotnie popołudnie. Na dzisiejszej, przedmeczowej konferencji w Melwood Rodgers optymistycznie ocenił przygotowania do zbliżającej się rywalizacji.

- Zmierzamy teraz ku końcowi tego sezonu i planujemy skupić wszystkie siły na tych ostatnich 11 meczach.

- Po wspaniałej postawie zespołu w ostatnim spotkaniu z Zenitem, nie mogę się doczekać następnego występu.

- Mieliśmy całkiem długą przerwę na złapanie oddechu i odpoczynek, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Zawodnicy wybitnie spisują się na treningach. Ich intensywna praca oraz rosnąca jakość gry są czymś, z czego każdy trener byłby dumny.

- Doświadczywszy klimatu rozgrywek europejskich, muszę przyznać, iż naprawdę poczułem się jak menedżer Liverpoolu po starciu z Zenitem. Byłem niezmiernie zawiedziony, że nie zakwalifikowaliśmy się dalej. W przyszłości, postaramy się zawalczyć na więcej niż jednym froncie.

- Z pewnością daje nam to możliwość do refleksji nad minionym okresem i pozwala skupić się wyłącznie na rozgrywkach ligowych. Ostatecznie, to konsekwencja jest tym, do czego bezustannie dążymy.

- Jeśli uda nam się to osiągnąć w zbliżających się miesiącach, zapewnimy sobie świetną pozycję na przyszły sezon. Postaramy się zakończyć ten sezon jak najlepiej i na najwyższej możliwej pozycji. W ten sposób będziemy w znacznie lepszym miejscu, gdy nadejdzie lato.

Kilka pytań skierowanych do Rodgersa w czwartek dotyczyło możliwości pozostałych klubów, jednak menedżer niezmiennie podkreślał swoje skupienie na przyszłości Liverpoolu.

- Pozostało nam 11 spotkań i zamierzamy się skupić tylko na sobie. Będziemy patrzeć jedynie na następne spotkanie. Byliśmy często niesamowici, czasem jednak brakowało nam konsekwencji.

- Zagraliśmy wspaniale z Wigan na Anfield; zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to trudne spotkanie. Oglądałem ich starcie z Reading w poprzednim tygodniu i zagrali bardzo dobrze. To jedyne, na czym się teraz koncentrujemy.

- Miejmy nadzieję, że uda nam się dobrze skończyć ten sezon i utrzymamy wysoki poziom występów, a także determinację, którą się wykazaliśmy w ostatnich tygodniach. Daje nam to świetną perspektywę na następny sezon.

- Odpadliśmy z Ligi Europy, aczkolwiek biorąc pod uwagę zwyżkę formy podczas spotkania ze Swansea i z Zenitem, poziom naszych występów w tych meczach był fantastyczny i zamierzamy go utrzymać.

- Podpisałem tu kontrakt i mam nadzieję, że uda mi się go wypełnić. Wierzę, że w tym czasie, wraz z zarządem uda mi się zanotować tu duży progres. Nic się nie zmieniło od tego czasu i jestem niezwykle szczęśliwy, że zdecydowałem się tu przybyć.

- To wielki klub, który zawsze działa z ogromną godnością; wszyscy zgodnie pracujemy i ambitnie patrzymy w przyszłość, mając nadzieję, że uda nam się zrobić krok do przodu i sięgnąć po trofea.

- Starcie z the Latics w ten weekend będzie pierwszym spotkaniem the Reds po 9 dniowej przerwie. Rodgers wyjawił, że zarówno jego skład, jak i pracownicy pracowali bardzo ciężko podczas tej przerwy.

- Dałem zawodnikom kilka dni na odpoczynek, bowiem mieliśmy bardzo napięty terminarz. Jednakże, mój personel pojechał obejrzeć kilka starć i zobaczyć inne drużyny.

- Osobiście zjawiłem się na zeszłotygodniowym meczu Wigan z Reading.

- Niektórzy zawodnicy pierwszego składu Liverpoolu postanowili odwiedzić akademię we wtorek, co było świetnym pomysłem.

- Świetnie spędziliśmy czas po treningu; wszyscy zawodnicy przyłączyli się do zespołu U-8 i -U9. Słyszałem, że bardzo im się podobało.

Rodgers wyjaśnił także sprawę Raheema Sterlinga, który spędził ostatni czas na ławce rezerwowej i grając z drużyną U-21.

- Ma za sobą wspaniały sezon. Powiedziałem to ostatnio i powtórzę – jeśli Raheem nie rozegra już ani minuty w tym sezonie to i tak musimy przyznać, że był wybitnym zawodnikiem w tej kampanii.

- Nie znam żadnego 18 latka w Europie, który tak spektakularnie odnotowałby swoją obecność w jednej z pięciu najmocniejszych lig na świecie. To dzieciak z wielkim talentem.

- To niezwykle ciężkie rozgrywki, zarówno psychicznie i fizycznie. To całkiem naturalne, nawet dla doświadczonych zawodników, by czasem złapać zadyszkę.

- Dlatego nie dziwię się, że chłopak w tym wieku także musi w końcu odpocząć. Zbliżamy się do momentu, w którym będzie potrzebował trochę spoczynku. To coś, co planujemy dla niego w ostatnim czasie; zamierzamy go zabrać z centrum uwagi na jakiś czas.

- Mamy nadzieję, że pozostanie tu na kilka lat. Już w pierwszych 6 miesiącach udowodnił nam, że posiada wystarczająco jakości, determinacji i woli walki, by być zawodnikiem Liverpoolu.

- Każdy jest inny. Kierowanie 17 lub 18 latkiem, który przedziera się do pierwszego składu w angielskiej ekstraklasie kompletnie różni się od prowadzenia 22 czy 32 latka.

- Nie możesz traktować wszystkich jednakowo, każdy z nich oddzielnie rozkwita i inaczej się rozwija w zależności od wieku. Raheem będzie się w inny sposób kształtować w porównaniu do Stevena Gerrarda.

- Jako menedżer musisz wziąć to pod uwagę i kierować zawodnikami tak, aby klub mógł odnieść jak najwięcej długoterminowych korzyści. Działamy tak w przypadku Sterlinga i dajemy mu złapać trochę oddechu, z czego czerpie mnóstwo korzyści.