Wigan - Liverpool: Statystyki

Jeśli Daniel Sturridge w dzisiejszym meczu z Wigan będzie kontynuował strzelanie bramek ma szansę zapisać się w historii The Reds. Aby dowiedzieć się w jaki sposób może to robić zapraszamy do lektury tradycyjnych przedmeczowych statystyk przygotowanych przez oficjalną stronę klubu.

W każdym z trzech ostatnich sezonów, łącznie z obecnym, Liverpool po 27. kolejce miał 39 punktów.

Największa wygrana Liverpoolu z Wigan miała miejsce w wyjazdowym meczu w grudniu 2006 roku, kiedy wygrali 4:0, strzelając wszystkie gole w pierwszej połowie. Dla The Reds trafiali Craig Bellamy i Dirk Kuyt.

Ostatnia wygrana klubu na tym boisku miała miejsce we wrześniu 2007, kiedy wchodzący z ławki Yossi Benayoun strzelił jedyną bramkę.

Liverpool nie zdobył bramki w zaledwie dwóch z ostatnich piętnastu spotkań ligowych.

Tylko jeden gracz Liverpoolu zdobył hat-tricka w meczu z Wigan. W Pucharze Ligi w 1989 roku Steve Staunton został pierwszym zmiennikiem w historii klubu, który zdobył trzy gole w meczu - jego osiągnięcie powtórzył dopiero Steven Gerrard w meczu z Napoli w listopadzie 2010 roku.

Kolejna bramka Gerrarda sprawi, że wyrówna on dorobek Michaela Owena, który zdobył 158 goli dla klubu.

Jeśli Sturridge strzeli bramkę będzie zawodnikiem, który najszybciej zdobył pięć goli dla klubu w Premier League. Do tej pory ma on cztery trafienia po pięciu meczach - Robbie Fowler zdobył piątą bramkę w swoim ósmym spotkaniu.

Sturridge trafił do siatki na tym stadionie dla Chelsea w grudniu 2011 roku. Mecz zakończył się remisem 1:1.

The Reds na ten moment strzelili już o dwa gole więcej niż w całym zeszłym sezonie, a do końca obecnej kampanii zostało jeszcze jedenaście spotkań.

W ostatnich dwunastu meczach ligowych zdobyliśmy 30 bramek.

The Reds zachowali czyste konto w wyjazdowych meczach w zaledwie dwóch z trzynastu spotkań - ostatnio z Queens Park Rangers w przedostatni dzień 2012 roku.

To będzie 90. mecz Luisa Suareza dla Liverpoolu w lidze i pucharach. W swoich pierwszych 45 meczach strzelił 16 goli. W ostatnich 44 prawie podwoił tą liczbę, strzelając ich 30.

Dwóch trafień brakuje Urugwajczykowi do zostanie pierwszym piłkarzem Liverpoolu po Fernando Torresie, który strzelił dwadzieścia goli w pojedynczym sezonie pięć lat temu. Suarez ma 18 bramek po 26 meczach Premier League w tym sezonie.

Wygrana Liverpoolu z Zenitem w zeszłym tygodniu była pierwszym meczem w tym sezonie, w którym The Reds jako pierwsi stracili gola i jednocześnie wygrali spotkanie.

Wigan gra w Premier League od ośmiu sezonów z rzędu - dłużej niż dziesięć drużyn występujących obecnie na najwyższym szczeblu rozgrywek w Anglii.

The Latics wygrali z Liverpoolem u siebie tylko raz, miało to miejsce w marcu 2010 roku, kiedy jedynego gola meczu zdobył Hugo Rodallega.

W siedmiu meczach na własnym boisku Wigan tylko trzy razy zdobywało bramki przeciwko Liverpoolowi - za każdym razem po jednej.

Wygrali tylko dwa z trzynastu spotkań na własnym boisku w tym sezonie. W październiku pokonali 2:1 West Ham, a w listopadzie Reading 3:2.

The Latics cztery razy zachowali czyste konto w meczach wyjazdowych, lecz ani razu na DW Stadium. Tylko Reading w tym sezonie Premier League ma na koncie mniej spotkań bez straty gola (trzy).

W tym sezonie stracili u siebie 27 bramek - razem z Reading najwięcej w lidze.