Sturridge wraca na Koguty
Daniel Sturridge ma wrócić do gry w czasie niedzielnej rywalizacji z Tottenhamem na Anfield. Anglik narzekał ostatnio na lekki uraz uda, przez co nie było mu dane wystąpić w ostatniej konfrontacji z Wigan.
Napastnik wróci dziś jednak do treningów i oczekuje się, że będzie do dyspozycji menadżera, kiedy będzie wybierał skład na mecz z Kogutami.
Powrót do gry Sturridge'a to z pewnością wspaniała wiadomość dla Brendana Rodgersa, który nie porzucił jeszcze nadziei na udaną walkę o TOP 4.
The Reds tracą 10 punktów do czwartej Chelsea i 12 oczek do trzeciego Tottenhamu.
Dostępność Sturridge'a to nie lada ból głowy dla Rodgersa w linii ataku. W meczu z Wigan świetnie z przodu zaprezentowali się Coutinho i Downing i prawdopodobnie jednego z nich boss posadzi na ławce rezerwowych w niedzielne popołudnie.
Tymczasem Martin Skrtel ma ciągle pewne problemy zdrowotne.
28-letni Słowak nie zagrał w Premier League od momentu starcia na Old Trafford 13 stycznia. Póki co jest wyłączony z gry z powodu kontuzji kolana.
Parę środkowych obrońców stanowić zatem będzie znów duet Carrragher - Agger.
Komentarze (12)
Za to brak Skrtela jakimś wielkim zmartwieniem (obecnie) nie jest...
Problem będzie faktycznie z tym, kogo zrzucić z boiska. Chciałbym zobaczyć Coutinho od 1 min, ale z drugiej strony Downing odżył w ostatnim czasie.
Bóle głowy ma pewnie Hendo, który ma co raz mniejsze szanse.
Jak to kogo zrzucić? Downinga. W środku lepiej trzymać trzech. Lucas będzie musiał czujnie wspomagać boki, Gerrard grać swoje a trzeci(Allen bądź Henderson) powinien włączać się do ataków a jednocześnie ograniczać Dembele czy Parkera w rozegraniu. Z przodu szybka i przebojowa trójka, stosująca dużą wymienność pozycji i nadająca naszym akcją potrzebnej dynamiki, która jest niezbędna do przebicia się przez wysoko ustawioną linię obronną Spurs i uprzedzenia Llorisa. Moim zdaniem Stewart jako ten porządny, ale bez błysku mógłby usiąść na ławce a potem zmienić Couthinho, który na pewno całego meczu nie wytrzyma.
@owsiej
Jakie bogactwo? Ostatnio brak Sturridge pozostawił nas praktycznie z tylko jednym rozwiązaniem w ofensywie.
1) Rodgers nie chce ryzykować nadziania się na kontrę, wystawi Downinga i zmieni go z Coutinho jeśli będzie trzeba gonić wynik (co poskutkuje pewnie 2-0 w plecy po kontrze Bale'a)
2) Rodgers uważa że nie mamy nic do stracenia i wrzuci Cou, i najwyżej w razie powodzenia będzie bronił wynik Stewartem - co wydaje mi się ciekawsze, biorąc pod uwagę jak w końcówkach gra Bale.
Faktycznie zaczynam rozumieć Twój punkt widzenia, ale nie jest to chyba aż tak oczywiste :-)
warto tez zauwazyc ze w meczu z wigan ,coutinho miał kilka przechwytow w pierwszej połowie i poki miał siły to pomagał w obornie niezle. Mysle ze opcja z coutinho jest najlepsza. W koncu nie mamy czego bronic . Na dodatek gramy na Anfield
Myślę, że to już zbyt ryzykowna opcja. Jak dla mnie optymalny skład to:
Reina
Johnson-Agger-Carra-Enrique
Lucas-Gerro-Henderson
Cou/Downing-Sturridge-Suarez
Do składu dałbym Hendersona bo chłopak awsze haruje jak wół na boisku, a wygrana w srodku pola może być dla nas ważna. Jak wiadomo najwiąkszy potencjał u Kogutów mają skrzydła.