Stevie: Allen kluczem do zwycięstwa
Steven Gerrard wierzy, że zmiana Joe Allena odegrała kluczową rolę w zwycięstwie Liverpoolu nad Tottenhamem w niedzielnym starciu. Allen został wprowadzony w 59 minucie, wraz ze stratą inicjatywy przez the Reds po 2 bramkach Jana Vertonghena. Obrońca Spurs dał prowadzenie swojej drużynie mimo wczesnego gola Luisa Suareza.
W ciągu 7 minut, Stewart Downing wyrównał wynik spotkania, po czym Gerrard osobiście odebrał 3 punkty Kogutom, zamieniając jedenastkę na zwycięską bramkę.
Po meczu, kapitan the Reds podkreślił ogromną rolę, jaką odegrał Allen w nadrabianiu strat.
- Bramka Downinga wszystko zmieniła. Wobec przebiegu gry, bramkarz Spurs popełnił błąd, a Stewie sprytnie to wykorzystał.
- Jednak przy wyniku 2-1, wprowadzenie Joe Allena dalo nam dodatkowego zawodnika w środku pola. Grając dwoma wysuniętymi napastnikami, czasem możesz utracić kontrolę nad środkowymi strefami boiska. Sądzę, że ta zmiana miała znaczny wpływ.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni – szatnia brzęczała od dobrych nastrojów. Myślę, że zasłużyliśmy na więcej. Powinniśmy mieć więcej zwycięstw przeciw czołowym 4 drużynom, biorąc pod uwagę styl, w jakim graliśmy. Na szczęście udało nam się zwyciężyć ze Spurs.
Gerrard miał także kilka pochwał dla Suareza, który dał prowadzenie Liverpoolowi we wczesnej fazie spotkania i zanotował wybitny występ w ofensywie.
- On po prostu gra tak wspaniale, że przeciwnicy czują się sfrustrowani. Wchodzi im na głowę; niesamowicie irytuje przeciwną drużynę. Na szczęście jest po naszej stronie, albowiem nie chciałbym zagrać przeciwko niemu.
Niedzielne zwycięstwo pozwoliło Liverpoolowi awansować na 6 pozycję w Barclays Premier League. The Reds tracą 7 punktów do Chelsea, która zajmuje 4 lokatę.
Drużyna Rodgersa wyprzedziła Everton dzięki znacznej różnicy bramek.
- To była wygrana, której porzebowaliśmy. Zyskaliśmy mnóstwo pewności siebie i wiary w utrzymanie obecnej formy i w zwycięstwo w pozostałych spotkaniach.
- Ten sezon jeszcze się dla nas nie skończył. Musimy dalej walczyć i postarać się o zajęcie możliwie najwyższej pozycji – a na pewno nie możemy zakończyć tego sezonu za the Blues.
Komentarze (2)
Dobrze wiedzieć, że kapitan zna najważniejszy cel na resztę sezonu. Myślę, że to nie powinno być trudne. Jelavic się popsuł, Fellaini znudził, już nawet Howard postanowił zrobić sobie przerwę a sam Baines ich daleko nie uniesie skoro obok biega Heitinga. Everton czuję zagra na odwrót tym razem. Świetny start a słaby koniec. Oby tak było.
A ostatni akapit to coś za co kocham Gerrarda... :)