Wyprawa ku pamięci 96
Paul Robinson przygotowuje się do wyczerpującej, czterodniowej wyprawy rowerem ku pamięci 96 kibiców zmarłych podczas katastrofy na Hillsborough. 52-letni mechanik z Litherland 12. kwietnia zacznie wyprawę z Anfield na City Ground - stadion Nottingham Forest. Łącznie przejedzie on około 450 kilometrów.
Z City Ground Robinson uda się prosto na Hillsborough w Sheffield, by następnie wrócić na Anfield 15. kwietnia - w 24. rocznicę tragedii.
Fan Liverpoolu otrzymał do tej pory ogromne wsparcie od "braci po szalu", a także Hillsborough Family Support Group oraz fundacji Jamiego Carraghera.
- Chciałem zrobić coś, co pomoże rodzinom ofiar. Byłem na Hillsborough i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że kiedykolwiek prawda wyjdzie na jaw. Byliśmy zwodzeni zbyt długo - powiedział Robinson.
- Na szczęście po ujawnieniu raportu niezależnej komisji jesteśmy już bardzo blisko sprawiedliwości. Następny krok to upewnić się, że osoby odpowiedzialne za to dostaną największy wymiar kary - trzeba także pomóc rodzinom ofiar, ponieważ one ciągle tej pomocy potrzebują.
- Chciałem też zebrać pieniądze dla fundacji Jamiego Carraghera, ponieważ bardzo pomaga ona biednym dzieciom w mieście dając im szansę na lepsze życie.
- Zeszłą niedzielę spędziłem przed The Kop rozdając ulotki przed i po meczu z Tottenhamem, aby fani dowiedzieli się o tym wydarzeniu. Wiele osób mi gratulowało i wspierało. Do tej pory zebrałem już około tysiąca funtów, jednak chciałbym zebrać pięć razy więcej.
James Pearce
Komentarze (0)