Joshua Jackson był wspaniały
Przed meczem na Villa Park mogliśmy ujrzeć bardzo wzruszające chwile, kiedy to Joshua Jackson wyprowadził na murawę swoją ukochaną drużynę. Chłopiec ma 8 lat i po raz drugi toczy bój z białaczką.
Jakim on jest cudownym i dzielnym dzieckiem.
Jestem pewien, że odliczał godziny do tego wielkiego dnia. Jego uśmiech, kiedy to wyszedł na boisko trzymając za rękę Stevena Gerrarda był bezcenny.
Zasługuje on na każdy moment szczęścia, który mu się przytrafi. Zwycięstwo Liverpoolu zapewne uczyniło uśmiech na jego twarzy jeszcze szerszym.
Świetnie sobie poradziłeś Joshua, wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki!
John Aldridge
Komentarze (0)