Coutinho zawodnikiem marca
Philippe Coutinho odebrał dzisiaj po raz pierwszy nagrodę zawodnika miesiąca Standard Chartered. Fani, którzy oddawali głosy na naszych piłkarzy, nie mieli wątpliwości, że to młody Brazylijczyk zasłużył najbardziej na to miano.
Młody piłkarz zmiótł konkurencję z wynikiem 53% wszystkich głosów. Na drugim miejscu znalazł się Luis Suatez (20%), a następnie Steven Gerrard (14%).
Nasz nowy numer 10 zaliczył w marcu cztery występy oraz zdobył jednego gola grając przeciwko Southampton. Wyszedł na murawę jeszcze w meczach z Wigan, Tottenhamem oraz Aston Villą.
Po zaprezentowaniu się fotografom w Melwood ze statuetką sponsora, Coutinho powiedział dziennikarzom:
- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy na mnie głosowali. Jestem niesamowicie szczęśliwy, że zasłużyłem na to wyróżnienie, znaczy to dla mnie wiele. Ciężko na to pracowałem, i mam nadzieję, że będzie mi dane sprawiać naszym fanom jeszcze więcej radości.
- Cieszę się tutejszą grą z moimi idolami, wszyscy zawodnicy ciepło mnie powitali. Mam nadzieję, że zakończymy ten sezon wystarczająco wysoko, by zakwalifikować się do przyszłorocznej edycji Ligi Europy. Będzie nas w takim wypadku czekał świetny sezon.
- Piłkarze, którzy grają w ofensywie, noszą na swoich barkach odpowiedzialność tworzenia sytuacji bramkowych oraz oczywiście zdobywania goli. Chcę być w przyszłości jeszcze lepszy, a tym samym będę mógł pomagać Liverpoolowi w zdobywaniu większej liczby bramek.
Aklimatyzacja Coutinho na Merseyside przebiegła właściwie bezproblemowo. Przybył do Liverpoolu w styczniu z Interu Mediolan.
Brazylijczyk jednak przyznaje, że tak dobrą aklimatyzację zawdzięcza kolegom z Melwood.
- Ten klub jest jak jedna, wielka rodzina. Otrzymałem dużo pomocy od czasu mojego przyjazdu tutaj – mówi Philippe – Jestem bardzo szczęśliwy w mieście. Mam nadzieję, że w przyszłości przyczynię się do sukcesów Liverpoolu.
Komentarze (7)
Mój kuzyn kibicuje interowi i co chwile narzeka na tego pana ze sprzedaje zawodników któych mogą sie jeszcze rozwinąc a kupuje doswiadczonych średniaków, chociażby sprowadzony w zimie Rocchi... My tylko możemy sie z tego cieszyć bo wyszedł nam ten transfer:)