Peters może pomóc Luisowi

Jak tylko w niedzielę Luis Suarez zanurzył swoje zęby w ręce Branislava Ivanovica nastąpił nieuchronny łańcuch zdarzeń, od oburzenia i skruchy do kary i introspekcji. Kolejną pewną rzeczą jest, że wielu osobom przyjdzie do głowy pomysł, że jego irracjonalne zachowanie może zostać poprawione przez doktora Steve’a Petersa, klubowego psychiatrę.

Jedynie Stowarzyszenie Piłkarzy Zawodowych (PFA – dop. red.) o tym nie pomyślało, oferując Suarezowi doradztwo w sprawie kontroli nad gniewem, aby mógł przezwyciężyć zachowanie, które Gabriel Gutierrez, były psycholog reprezentacji Urugwaju nazwał jako „niekontrolowane” i „nieświadome”. Jeżeli 26-latek szuka tego rodzaju pomocy, to potrzebuje jedynie konsultacji z Petersem, ekspertem w swojej dziedzinie, znanym jako „mechanik umysłu”, który co tydzień odwiedza zawodników Liverpoolu.

Ostatnio, i należy to podkreślić, przed ostatnim nierozważnym zachowaniem Suareza i bez rozmowy z napastnikiem, Peters nazwał swoje podejście i uszczegółowił metody, których używa w celu „odblokowania potencjału” osób, które poddają się jego ekspertyzie. Najbardziej dającym do myślenia stwierdzeniem, które bez wątpienia można przypisać Suarezowi to, to że jest wielu piłkarzy, którzy muszą zwalczyć ryzyko wybuchu emocjonalnego, aby móc grać na najwyższym poziomie.

Przytaczając doświadczenia Craiga Bellamy'ego, który zawdzięcza Petersowi zmianę jego zachowania na boisku, 59-latek demaskuję tę teorię, która w ostatnich dniach była wykorzystywana do racjonalizowania zachowania Suareza.

- Kiedy Craig ze mną pracował, bardzo dobrze sobie poradził i jedna rzecz, przez którą był zdenerwowany, był zwodzącego go uczucie, że aby dobrze prezentować się na boisku trzeba być na boisku agresywnym – powiedział Peters, który dostał pozwolenie od Bellamy'ego na przedstawienie jego przypadku.

- W jego głowie miało miejsce takie podejście, ale nauczył się podchodzić do spraw w inny sposób, miał być spokojny, ale bardzo skupiony i opanowany, ponieważ w moim świecie spokój nie oznacza obojętności, spokój oznacza, że jesteś gotowy na pełen atak. Craig nauczył się tego i należą mu się słowa uznania, pracował ze mną bardzo ciężko i udało mu się zdobyć tą umiejętność, a jest to umiejętność, która oznacza, że wieloma dniami jesteś lepszy od innych.

- Kiedy zaczął z niej korzystać, zostałem odwiedzony przez jednego z pracowników Liverpoolu, który zapytał mnie co z nim zrobiłem, bo prezentuje się zdecydowanie lepiej będąc spokojnym. Dla mnie miało to całkowity sens i dla Craiga również. Z tego też względu wyszedł do ludzi i powiedział im, że jest teraz spokojniejszy na boisku i że gra lepiej. Czuł, że był zwodzony mitem, według którego trzeba być nakręconym i złym, aby prezentować się dobrze.

Oczywiście tylko hipotetycznie, szczególnie, że Peters przyznaje, że każda osoba jest inna, ale nie trzeba dużo myśleć nad tym jak Suarezowi pomogłoby przejście podobnego procesu.

Napastnik, wczorajszego wieczoru, przyjął oskarżenie dotyczące brutalnego zachowania, jednak kwestionuje on twierdzenie FA, wg którego kara trzech meczów jest niewystarczająca. Niezależna komisja regulacyjna zadecyduje dzisiaj po zebraniu o jego losie, ale niezależnie od tego ile meczów kary dostanie, Liverpool wie, że najważniejszą sprawą nie jest teraz jego kara tylko rehabilitacja.

Właśnie w tym momencie Peters i jego sławna umiejętność zarządzania, czymś co nazywa „wewnętrznym szympansem”, mogą się przydać.

- Moje podejście polega na tym, że mówię „Spójrzmy na strukturę twojego umysłu. Zapomnij teraz o grze. Spójrzmy na zasady, wg których pracuje umysł, a następnie je zaaplikujmy, abyś miał wgląd na to jak co robi umysł, a czego nie, a potem zaaplikujmy to konkretnie w tobie”.

- Moja ekspertyza to praca z unikalnym umysłem. Każdy jest jedyny w swoim rodzaju, więc coś co działa u jednej osoby, może nie zadziałać u drugiej. Jako istoty ludzkie działamy w systemach wiary, które są ukryte głęboko w nas i możemy nie zrozumieć czym są i nawet ich rozpoznać, więc moją pracą jest, aby spróbować wydobyć to z ludzi i odkryć kim są. Jeżeli mają destrukcyjne przekonania to możemy je usunąć i wymienić.

Jeżeli obecność w klubie, gdzie taka pomoc jest dostępna i przypadkowo dla Suareza, to w woli menedżera jest, aby w jak największym stopniu wykorzystać talenty psychiatryczne Peteresa. Dzięki temu, Brendan Rodgers, dałby swojemu najbardziej problematycznemu piłkarzowi okazję do nauczenia się kontroli nad swoich zachowaniem wewnątrz własnego klubu. Właśnie takie przewidywanie napędza wiarę Peteresa w to, że Rodgers jest skazany na sukces, tak samo jak Sir Dave Brailsford, dyrektor wykonawczy Brytyjskiego Kolarstwa, z którym również pracuje.

- Znając Brendana w takim stopniu mogę powiedzieć, że ma dużą szansę na osiągnięcie sukcesu, ponieważ ma na czym go budować. Kiedy pierwszy raz go poznałem, rzucił mi wyzwanie, tak Dave. Nie boję się tego, ponieważ wiem, że muszę zasłużyć na szacunek.

- Powiedziałem mu co potrafię, a czego nie, rozmawialiśmy o drużynie, pojedynczych piłkarzach, o nim samym, o tym w jaki sposób chce iść naprzód i od razu zauważył, że jest to długoterminowy cel.

- To samo zobaczył Dave Brailsford. To nie jest szybka naprawa, to jest baza umiejętności, zmiana w kulturze i podejściu. To oni posiadają wizję, nie ja. To ich świat, ja jestem w nim obcy.

Zważywszy na ostatnie wydarzenia trudno sobie wyobrazić na lepszy moment, by posiadać wśród szeregów Liverpoolu takiego obcego.

Tony Barrett