Oświadczenie LFC ws. kary FA
Liverpool FC skomentował decyzję dotyczącą zawieszenia Luisa Suareza na 10 kolejnych meczów. Cała sytuacja jest pokłosiem zachowania Urugwajczyka w niedzielnym meczu przeciwko Chelsea, w którym snajper the Reds ugryzł w rękę Branislava Ivanovica.
Suarez jeszcze w niedzielę złożył szczere przeprosiny za swoje zachowanie. Ponadto zaakceptował zarzuty stawiane przez FA.
- Zarówno klub jak i sam piłkarz są zaskoczeni i rozczarowani surową decyzją Niezależnej Komisji Regulacyjnej - powiedział Ian Ayre, dyrektor zarządzający LFC.
- Oczekujemy na jutrzejszą, pisemną decyzję zanim skomentujemy całą sytuację.
24.04.2013 16:32
Źródło
liverpoolfc.com
Komentarze (12)
Rozumiem że jest naszym najlepszym zawodnikiem, ale nie ma ludzi do niezastąpienia i z pieniędzy za sprzedaż można kupić dwóch dobrych piłkarzy. Gwiazda może i wygra pojedyncze mecze ale nie cały sezon.
Mam dość jak szarga dobre imię klubu. Mało mnie obchodzi to że ma taki temperament, jest w wielkim klubie i ma się dostosować. I jeszcze te 6 spotkań zawieszenia od nowej kampanii. Łatwo policzyć ile możemy stracić.
Kolejna akcja, która obniża cenę Suareza i popycha go w stronę zagranicznego transferu. FA myśli, że jak go pozbędą się z ligi to ta będzie lepsza. Niestety wtedy nie będą mogli zwalić całej moralnej winy na jakiegoś Urugwajczyka i trzeba się będzie wstydzić za Anglików. Tu nie chodzi o karanie, przeszłość Suareza, pełną winę. Połowa tego byłaby karą za przewinienie. Dwucyfrowa liczba to jasny przekaz: nie chcemy go tutaj, ma odejść.
1. United
2. Stoke
3. Arsenal
4. City
5. Tottenham
6. Everton
i dla aguero żadnych konsekwencji...
ku*wa o co tu chodzi????
Wywalić go? kto tak twierdzi to frajer.
Osłabia nas na początek sezonu? Zaraz zaraz, a gdyby miał kontuzję to też byście go jechali że osłabia zespół? Mamy umieć sobie radzić bez niego, Jest kupa czasu żeby przygotować kadrę na nowy sezon - Sturridge, Coutinho, Borini po kontuzji może wreszcie "zaskoczy", a do tego i tak trzeba kupić napastnika. Musimy sobie dać radę w 5 ligowych spotkaniach bez Urugwajczyka (jeden mecz obejmować będzie rundę Capital One Cup w którym i tak by nie wystąpił bo wystawimy rezerwy).
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba po prostu zrobić co należy aby sytuacja się więcej nie powtórzyła. Czy tego chcecie czy nie - Suarez jest nam potrzebny, ale nie na 5 spotkań, a na ponad 30. Jeszcze zdąży sobie pograć w przyszłym sezonie. A jak uważacie ze brak Urusa w tych meczach oznacza dla nas 5 porażek to sami widzicie jakie macie spojrzenie na LFC.