Rodgers o stanie zdrowia Kelly'ego
Brendan Rodgers potwierdził fakt, iż Martin Kelly ciągle notuje postępy, dzięki którym powinien dołączyć do treningów z zespołem od początku okresu przygotowawczego do sezonu 2013/2014.
22-letni obrońca zerwał wiązadła w kolanie w trakcie wrześniowego meczu z Manchesterem United.
- Martin bardzo ciężko pracował i notuje spory postęp w swojej rehabilitacji.
- Jest jakby pomiędzy grupą trenujących piłkarzy a swoją rehabilitacją. Nie zamierzamy go jednak popędzać, ani niczego przyspieszać.
- Nie ma żadnych planów, by Martin jeszcze w tym sezonie wybiegł na boisko.
Kelly podpisał, mimo urazu w lutym nowy kontrakt z klubem i boss Liverpoolu wierzy, że będzie znaczącym wzmocnieniem jego składu w nowym sezonie.
- Chcemy być przekonani, że będzie w pełni gotowy do gry i treningów, gdy do nas wróci. Realnym celem dla niego jest powrót w lipcu. Świetnie się spisywał od początku sezonu do momentu nabawienia się kontuzji.
- Potwierdził swój talent i świetnie będzie mieć Martina ponownie w składzie.
Brendan Rodgers zaznaczył także swoją ostrożność w postępowaniu z Raheemem Sterlingiem, który nabawił się urazu jakiś czas temu.
- Musimy postępować z nim uważnie. Jest bardzo młodym piłkarzem, dlatego musimy go chronić - podsumował.
Komentarze (2)
Lubi dużo mówić Brendan, ale co mają te słowa wspólnego z wystawianiem Sterlinga ile się dało dopóki nie doszły zimowe wzmocnienia? Jak był obok Gerrarda i Allena najbardziej eksploatowanym piłkarzem to nie słyszałem, że trzeba go chronić. Grał, bo inaczej trzeba byłoby na skrzydło wpuścić Assaidiego. Od razu trzeba pochwalić Gerrarda, bo właśnie Allen ze Sterlingiem zostali zajechani w pierwszej części sezonu a kapitan wręcz przeciwnie, stawał się coraz lepszy.