TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1588

Zapowiedź meczu


Zdobywszy zaledwie trzy punkty w ostatnich trzech ligowych spotkaniach, ekipa the Reds wybiera sie do północno-wschodniej Anglii z nadziejami wydarcia upragnionych trzech oczek zespołowi Newcastle United. Nikt w zespole Liverpoolu nie pamięta już wyniku spotkania sprzed roku, kiedy to Sroki odniosły dwubramkowe zwycięstwo, oby jednak postarano się, aby nie powtórzyć popełnionych wtedy błędów.

Wydaje się, ze w Liverpoolu ciężko o dzień, w którym dobrze zagrałyby na raz wszystkie formacje. Tym bardziej markotne miny możemy mieć my, kibice, w obliczu zaskakująco wysokiej kary, jaką FA nałożyła na Luisa Suareza, a co za tym idzie, jego absencji do końca sezonu. Pamiętać należy jednak, że klub dokonał postępów w obszarze ataku, tak więc należy mieć nadzieję, ze Daniel Sturridge wykorzysta swoją szansę, aby wypełnić lukę po Urugwajczyku. Szczególnie po tym, co pokazał w ostatnim meczu przeciwko swojemu byłemu zespołowi, Chelsea Londyn. W drużynie tkwi siła, nie należy więc zapominać także o pozostałych graczach, którzy szczególnie teraz powinni postarać się o zdobycie skalpu rezerwowego bramkarza Newcastle, Roba Elliota. Oby nie był to kolejny przypadek, gdy golkiper rywali rozgrywa swój życiowy mecz akurat przeciwko Liverpoolowi, tak jak to zdaje się miało miejsce m.in. w przypadku Aleksa McCarthy'ego w niedawnym spotkaniu z Reading. Realne wydają się szanse na powrót do składu naszego trzeciego napastnika, Fabio Boriniego, który czuje się już ponoć całkiem dobrze po tym, jak przeszedł leczenie po doznanym urazie barku.

Sroki w trzech ostatnio rozegranych spotkaniach uzyskały podobną zdobycz punktową, jak drużyna Brendana Rodgersa - zdobyły 2 punkty, przegrywając jednak dość srogo na własnym stadionie z zespołem Artura Boruca, Southampton, przy czym tłumaczono ich słabą postawę zmęczeniem na tym etapie rozgrywek w połączeniu z rozegranym kilka dni wcześniej meczem w Lidze Europy. Ich ostatnie wyniki prezentują się następująco:

Newcastle - Benfica 1:1

Newcastle - Sunderland 0:3

West Bromwich - Newcastle 1:1

Tak z kolei wyglądają ostatnie mecze Liverpoolu:

Liverpool - West Ham 0:0

Reading - Liverpool 0:0

Liverpool - Chelsea 2:2

Zespól gospodarzy będzie dodatkowo zmotywowany chęcią zapewnienia sobie bytu w najwyższej klasie rozgrywek w przyszłym sezonie, jako że w chwili obecnej depcze im po piętach ekipa Wigan. Liverpool natomiast w zasadzie może jedynie postarać się o przeskoczenie swoich sąsiadów zza miedzy, chociaż Everton ma w tej chwili przewagę w ilości 5 punktów i the Reds musieliby założyć, że wygrają wszystkie pozostałe spotkania tego sezonu, włączając w to derby Merseyside, przy czym Niebiescy polegliby ponadto na przykład w meczu z Chelsea w ostatniej kolejce na Stamford Bridge.

Menedżer Srok, Alan Pardew, stanie w obliczu niemałego dylematu, mogąc nie mieć do swojej dyspozycji takich piłkarzy, jak: Tim Krul, Davide Santon, Ryan Taylor, czy Sylvain Marveaux. W obozie the Reds natomiast, oprócz zawieszonego Suareza, zabraknie ponadto Martina Kelly'ego, Raheema Sterlinga i Joe Allena. Przewidywane składy na jutrzejsze spotkanie prezentują się następująco:

Jamie Carragher będzie musiał wziąć na swoje barki odpowiedzialność za odpowiednie pokierowanie defensywą Czerwonych, która aby powstrzymać Papissa Cisse z pewnością zmuszona będzie do zaprezentowania się powyżej średniej. Z drugiej jednak strony zespół z St James' Park wygrał zaledwie jedno z ostatnich pięciu spotkań, tak więc szanse Liverpoolu na wywiezienie kompletu punktów wydają się być jak najbardziej realne, mimo że historia bezlitośnie przypomina nam o odległej ostatniej wyjazdowej wygranej ekipy z Merseyside nad zespołem Newcastle, która miała miejsce blisko pięć lat temu.

Sobotnie spotkanie poprowadzi urodzony w Birmingham sędzia Andre Marriner, który da sygnał do rozpoczęcia zawodów o godzinie 18:30. Jakby nie patrzeć, ma on w przypadku Liverpoolu szczęście do kończenia spotkań z wynikiem 2 - 2 (Manchester City i Everton w obecnym sezonie), tak więc pozostaje mieć nadzieję, że w dniu jutrzejszym nasi piłkarze postarają się o poprawienie tej statystyki na swoją korzyść.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com