Na ratunek angielskiej biedzie
Roy Hodgson może odetchnąć z ulgą. Po zdecydowanie mało obiecujących półrocznych eksperymentach z różnymi wariantami personalnymi w środku obrony reprezentacji Anglii chęć do gry ponownie wyraził John Terry. Po zrezygnowaniu z kariery międzynarodowej kapitan Chelsea odczekał pół roku - głównie spędzając ten czas na trybunach lub ławce rezerwowych - i teraz niemiało znów zgłasza gotowość do akcji. Czytaj dalej na KrótkaPiłka.pl.
Komentarze (12)
W lfc.pl nikt nie pozwoliłby sobie na tak słaby artykuł. I dobrze.
Już Ty piszesz lepsze posty i artykuły - szczególnie pod względem językowym.
Przeczytaj komentarze Szpiega i AirCanady to się dowiesz o co chodzi.
Akurat ten szału nie robi, fakt, ale czytałem sporo innych i są bardzo wartościowe jeśli chodzi o treść. Dla mnie to wartość nadrzędna a forma jest znośna.