Wzmocniona reputacja Beniteza
Koniec sezonu z pewnością da większy kredyt zaufania Rafaelowi Benitezowi, za to czego dokonał w Chelsea. Kiedy przejmował stery w klubie w listopadzie, jego celem był awans do Ligi Mistrzów i zdobycie jakiegoś pucharu.
Jego sytuacja wydawała się wręcz nie do wybronienia w lutym, kiedy skrytykował fanów the Blues po spotkaniu z Middlesbrough. Rafa skupił się wyłącznie na pracy trenerskiej i zebrał odpowiednie plony swej działalności.
Relacje Beniteza z kibicami nie poprawiły się w jakiś znaczący sposób, jednak myślę, że nie mogą nie docenić pracy, jakiej dokonał w Chelsea.
Słyszałem wypowiedź jednego z kibiców the Blues po finale Ligi Europy, że to żadna zasługa Beniteza, tylko wyłącznie zawodników Chelsea.
Jego czas spędzony w Londynie, tylko potwierdził to, co od dawna wiedzą kibice Liverpoolu. Benitez to bardzo dobry trener.
Świetnie zorganizował zespół i poukładał pod względem taktycznym. Nie sądzę, by wiele osób zgodziło się przyjąć warunki, na jakie zgodził się Rafa, pozycję tymczasowego menadżera.
Benitez podjął się zadania, zrealizował swoje cele, które spokojnie może wpisać do trenerskiego CV.
Uważam, że wolałby pozostać w Premier League, jednak sądzę, że po tym sezonie nie będzie miał również problemu ze znalezieniem sobie zajęcia poza Anglią.
Jan Molby
Komentarze (0)