Reina z podziwem o Carragherze
Pepe Reina nie ukrywa swojego ogromnego podziwu dla Jamiego Carraghera, który wczoraj zagrał ostatni mecz w karierze, rozgrywając 17 sezonów w barwach Liverpoolu.
Hiszpański bramkarz powiedział, że 35-letni Carra miał zawsze ogromny wpływ, na wszystko co działo się z drużyną.
– Jest legendą tego klubu i będzie nią zawsze. Chcę powiedzieć, że wielką dumą były dla mnie wspólne występy z Jamiem w składzie. To cudowny i wielki piłkarz, dzięki któremu moje życie między słupkami stawało się łatwiejsze.
– Zawsze będę mu dłużny za sukcesy, jakie osiągnąłem w Liverpoolu.
Reina przyznał, że brak Carraghera z pewnością będzie odczuwalny nie tylko na boisku, ale i w klubowej szatni.
– W szatni z pewnością będzie spokojniej, to więcej niż pewne. Carra to prawdziwy zwycięzca uwielbiający rywalizować. Będzie nam go brakować, gdyż jest typem zawodnika i człowieka, jedynym w swoim rodzaju.
– Zdecydował się odejść i może być dumny z tego, co osiągnął w swojej karierze.
Golkiper ma nadzieję, że Liverpool będzie kontynuował postępy w następnym sezonie pod wodzą Brendana Rodgersa i wróci wreszcie na europejskie salony w Lidze Mistrzów.
– Sądzę, że cały czas się rozwijamy. Poprawiliśmy się, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Musimy to wykorzystać w przyszłości. Myślę, że nie jesteśmy daleko od TOP4 i zamierzamy to potwierdzić w kolejnej kampanii.
Komentarze (0)