Carroll chce podwyżki
Andy Carroll chce otrzymać 25-procentową podwyżkę płac, która podniosłaby jego zarobki do 100 000 funtów tygodniowo. Jest to jego warunek przy przenosinach na stałe z Liverpoolu do West Ham United.
Klub ze wschodniego Londynu pozostaje faworytem w wyścigu o podpis Carrolla, ponieważ Newcastle United nie zamierza zapłacić za niego więcej niż 10 milionów funtów, o 5 milionów mniej, niż kwota, którą wynegocjował West Ham.
Newcastle proponuje także napastnikowi reprezentacji Anglii obcięcie jego wynoszącej 80 000 funtów tygodniowo pensji. Carroll opuścił ten klub dla Liverpoolu w styczniu 2011 roku, za kwotę 35 milionów funtów. West Ham płaciło pełną tygodniówkę Carrolla podczas jego pełnego kontuzji sezonowego wypożyczenia, w którym strzelił siedem bramek w Barclays Premier League. Nawet jeśli Anglik podpisze stałą umowę z klubem, nie będzie mógł zaoferować swoich usług od początku sezonu ze względu na kontuzję pięty.
Gary Jacob
Komentarze (31)
Do dziś nie mogę wybaczyć tego transferu. Idz Pan w cholerę...
Te słowa najlepiej opisują tę transferową sagę :-)
Dziękujemy Królu za tego wspaniałego snajpera.
Gdyby jeszcze grał na poziomie tych 100 tys. tygodniowo to ok, ale koleś nawet 50-cio tysięcznej tygodniówki nie jest wart. Ostatnio widziałem na zdjęciach, że obciął włosy - być może razem z włosami stracił rozum ;)
Mam nadzieję, że to nieprawda, bo gdyby jednak tak, to faktycznie - coś tam pod kopułką nie trybi jak należy.
No co za... :D Gdyby Suarez tak zażądał to od razu by go angielskie media zeżarły ale to jest Carroll, Anglik, więc takiej zadymy nie będzie. Jeszcze znajdą sie takie osoby co będą go broniły i mówiły że słusznie żąda tych 100 tysięcy.
Zawsze go lubiłem ale to co teraz zrobił przekracza wszelkie granice
Dlatego jak najbardziej go popieram, nie inaczej!