Wyścig o trio nabiera tempa
Liverpool wzmaga swoje dążenia do sprowadzenia takich graczy, jak Tiago Ilori oraz Henrich Mchitarian w ramach misji udoskonalenia zespołu, która trwa na Anfield pod batutą Brendana Rodgersa. The Reds mają również nadzieję, iż podczas najbliższych 24 godzin dowiedzą się, czy ich starania o pozyskanie Luisa Alberta z Sevilli okażą się skutecznie.
Rodgers pragnie przeprowadzić znaczną część transferów we wczesnym etapie okna. Powróciwszy wcześniej z wakacji, menedżer ma nadzieję na uzyskanie progresu na wielu frontach walki o zawodników w najbliższych dniach.
Transfer Iago Aspasa z Celty Vigo jest niemalże zakończony, jednak z powodu opóźnień w finalizowaniu formalności, kluby nie potwierdziły jeszcze oficjalnie zmiany barw przez zawodnika. Aspas powrócił w środę do Hiszpanii wraz ze swoim bratem, a jednocześnie agentem, Jonathanem, podając „sprawy biurokratyczne” jako przyczynę opóźnień.
Niemniej Liverpool nadal oczekuje pełnej realizacji umowy.
Następnym priorytetem klubu będzie zapewnienie transferu Iloriego. Liverpool negocjuje z klubem obrońcy, Sportingiem Lizbona, i wierzy, że są blisko ustalenia kwoty za 20-latka.
Sporting żądał początkowo sumy około 5 milionów euro (4,2 miliona funtów), jednak pierwotna oferta Liverpoolu była bliższa kwocie 3 milionów funtów.
Gracz wyraża prywatnie pragnienie dołączenia do klubu z Anfield, a umowa powinna zostać podpisana w najbliższych dniach.
Następnie Liverpool może poczynić kroki w stronę transferu gwiazdy Szachtara Donieck, Mchitariana. The Reds przyglądali się piłkarzowi podczas starcia reprezentacji Danii z Armenią i są gotowi przyśpieszyć sprawę transferu 24-latka.
Mchitarian nie będzie tanim transferem. Szachtar żąda za swojego gracza około 20 milionów. Jednakże w momencie, w którym przyszłość Luisa Suáreza nie jest jasna, a Andy Carroll jest coraz bliższy transferu do West Hamu, Rodgers staje się gotowy to zdwojenia swoich starań o pozyskanie zbierającego świetne recenzje rozgrywającego.
Umowa z Luisem Alberto zdaje się rozstrzygnąć w przeciągu najbliższych 24 godzin.
Alberto spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu. Barcelona ma prawo wykupienia zawodnika za wcześniej ustaloną cenę. Ta możliwość wygasa z dniem dzisiejszym. Jeśli Katalończycy nie wykorzystają jej, wówczas Liverpool jest pewny, iż gracz przeniesie się do Merseyside.
Neil Jones
Komentarze (29)
- Aspas
- Ilori
- Luis Alberto
- Mchitarian
- Papadopoulos
- Toure (już jest)
- Suarez zostaje (kto wie?)
- parę młodzików typu Yesil
Wyczuwam najlepsze okienko od wielu lat. A kto wie czy Rodgers jeszcze kogoś nie wymyśli.
"Za plecami naszej 10 mógłby wiele zdziałac. "
Ty wiesz w ogóle na jakiej pozycji on gra? :D to co za def.pomocnika ma robic? :D H@H@H@H@
Również sądzie że w pierwszej kolejności powinni być Messi, Ronaldo.
Ronaldo akurat sprzedaje wille, to powinniśmy się obejrzeć.
Portugalczyka znam tylko z FM'a, ale za te "drobne" to raczej warto spróbować.
Hiszpana brać jak tylko Barca się na niego wypnie. Myślę, że nie będzie problemu, bo szanse na grę u nas miałby nieporównywalnie większe.
Pakiet Suarez i Carroll oddajmy jak najszybciej za łączną sumę nawet większą niż za nich zapłaciliśmy i otwórzmy nową erę klubu, zapominając o nieudanych kilku latach.
oczywiście masz rację, to był duży skrót myślowy (albo przyzwyczajenie? ;) )
Ano podpisał dlatego, że oprócz podwyżki Liverpool zaoferował mu właśnie furtkę bezpieczeństwa - pograsz z nami jeszcze trochę, a w zamian jeśli ktoś zapłaci x mln funtów to nie będziemy Ci robić problemów z odejściem.
Suarez chciał zostać w klubie, ale nie chciał ryzykować zamknięciem sobie drogi na transfer właśnie do takiego klubu jak Real czy Barcelona, dał Liverpoolowi szansę i teraz chce odejść, co w tym niemoralnego że tak powiem?
To jest dla niego praca, lubi kolegów z biura, ale kiedy nadarza się okazja odejść do lepszej firmy nie odszedł od razu, tylko dał kolegom szansę na poprawienie wyników, jednak Ci go "zawiedli".
też zdecydowanie jestem za walką o Suareza i do tego o Ormianina :) musimy w końcu mieć kilku piłkarzy na najwyższym poziomie, a nie zawsze opierać się na jednym takim. Jeśli teraz Luis odejdzie, przyjdzie Mkhitaryan to za jakieś 2 lata historia może się powtórzyć - Ormianin się rozwinie do najwyższego poziomu i będzie chciał odejść do Realu/Barcelony tudzież innej Chelsea żeby grać z gwiazdami u boku a nie być jedyną gwiazdą w drużynie.
BBC: http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/teams/c/chelsea/9380389.stm
Oba źródła piszą, że Torres miał klauzule odejścia wynoszącą 50mln funtów dodaną do kontraktu pół roku przed jego odejściem, dlaczego? Furtka bezpieczeństwa, żeby właśnie Liverpool nie mógł w razie czego blokować transferu.
Czemu Chelsea sage robiła? Bo nie chcieli płacić 50mln, pierwsze oferty wynosiły 35, 40, 40 + Sturridge etc. ale Liverpool wszystkie odrzucał więc Chelsea była zmuszona wpłacić 50mln klauzuli odejścia w kontrakcie Torresa.
Sumo - Obejrzyj sobie mecze Szachtaru z Chelsea z tego sezonu Ligi Mistrzów, świetny występ Mchitariana.
Serio, jeden świetny sezon na Ukrainie to wystarczająco dużo, żeby zastąpić takiego gracza jak Suarez?
Urugwajczyka nie zastąpi z pewnością, grają na różnych pozycjach. Niemniej jednak to chyba najlepsza, dostępna dla nas opcja na wzmocnienei ofensywy.
Inaczej się sprawa ma z klauzulami odejścia, których nie można odrzucić. Transfer request to jedynie wyrażenie chęci odejścia, klub może to wyśmiać, tak jak MU w tym roku z runejem.
""klub nie mógł blokować transferu" otóż mógł, bo do czasu złożenia prośby o transfer Fernando w żaden formalny sposób nie wyraził chęci odejścia."
co ich obchodzi jego chęć odejścia? Sytuacja wygląda tak: jest klauzula 50mln, wpływa do klubu oferta od Chelsea na kwotę 50mln, LFC dzwoni do Torres i mówi mu że ma wolną ręką bo spełnili klauzulę i nie mogą mu zabronić jeśli będzie chciał tam przejść. Może spokojnie siadać do rozmów. Żadna prośba o transfer NIE JEST POTRZEBNA. czego w tym nie rozumiesz? :O
Torres miał 50 mln i jak ktoś je dał to klub MUSIAŁ przyjąć, ale sam Torres mógł odrzucić kontrakt.
Transfer request nikogo do niczego nie zobowiązuje, klub może przyjąć, lub podetrzeć się tym.
Jeszcze raz: jak w kontrakcie jest zapisana klauzula odejścia to klub nie może odrzucić oferty w takiej wysokości, nieważne czy zawodnik domaga się odejścia czy nie.