Wywiad z fanem Sunderlandu
Przedstawiamy dzisiejszy zapis wywiadu z dziennikarzem Markiem Douglasem, który jest kibicem Sunderlandu. Udzielił on kilku interesujących odpowiedzi na pytania o naszego nowego bramkarza.
Podejście Mignoleta:
W tej kwestii jest bardzo podobny do Jordana Hendersona, profesjonalista pełną gębą, zawsze imponował tym innym.
Mocne strony:
Zdecydowanie obrona strzałów jest jego najmocniejszym atutem, jest bardzo zwinny i w przeszłości dokonywał wielu znakomitych interwencji. To prawdziwy atleta. Jest również bardzo odważny, jeśli przyjrzysz się dokładnie jego zdjęciom zobaczysz, że ma ma trochę wykrzywiony nos – to dlatego że czasem wskakuje tam, gdzie inni się boją. Złamał swój nos w zeszłym sezonie, udowodnił wtedy że jest już dojrzałym bramkarzem.
O jego odejściu:
Myślałem, że Sunderland zrobi więcej żeby go zatrzymać. Zbliżające się mistrzostwa świata oraz fakt, że Belgia ma dwóch świetnych bramkarzy odegrały ważną rolę, transfer do Liverpoolu da Simonowi więcej rozgłosu niż gra w Sunderlandzie.
O rozprowadzaniu piłki:
Powiedziałbym, że to jedyny element gry w którym musi się poprawić. Nie wydaje mi się, żeby był w tym aspekcie tak dobry jak Reina. Jednak Sunderland nie gra w taki sposób jak Liverpool, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć. Wydaje mi się jednak, że kibice nie powinni się tym zbytnio martwić.
O charakterze piłkarza:
Mignolet bardzo lubi rozmawiać i potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność kiedy coś się nie układa. Co ciekawe, podczas swojego pobytu w Sunderlandzie zdobył korespondencyjnie dyplom z nauk politycznych. Potrafi również posługiwać się aż pięcioma językami – angielskim, flamandzkim, francuskim, niderlandzkim i niemieckim.
O jego wartości dla Sunderlandu:
Powiedziałbym, że w zeszłym sezonie on sam był wart 10 punktów dla Czarnych Kotów – bardzo kluczowa liczba w kontekście walki o utrzymanie. Sunderland był nastawiony dość defensywnie, tak więc zachowanie czystego konta było bardzo ważne. Sunderland nigdy nie został przez nikogo sponiewierany tak, że Mignolet musiał grać na linii z obroną przed nim – na pewno ułatwi mu to dostosowanie się do Liverpoolu, potrafi zachować koncentrację podczas gdy nic się nie dzieje na jego połowie.
O błędach Mignoleta:
Nie potrafię sobie przypomnieć zbyt wielu błędów które popełnił, może jeden przeciwko Fulham po którym bardzo siebie krytykował, jednak szybko się po tym odbił, co dużo mówi na temat jego podejścia.
O statystykach:
W zeszłym sezonie wykonał około 150 interwencji, to bardzo dużo, jest on jednak bardzo dobry w kluczowych sytuacjach.
O wpływie Mignoleta w szatni:
Określiłbym go jako „cichy autorytet”, na pewno nie jest tak wokalną postacią jak Pepe Reina. Jest młodszy co oczywiście robi różnicę, jednak woli pozostać trochę spokojniejszy i uważnie obserwować co się dzieje wokół niego.
O znoszeniu presji:
Grał przed pełnymi trybunami kibiców Sunderlandu, którzy potrafią być bardzo fanatyczni. Piłkarze którzy sobie z tym nie radzą nie zostają tutaj na długo. Posiadanie Reiny obok byłoby dla niego dobre, jestem pewien że presja takiego bramkarza na pewno podziałałaby na niego motywująco. Zdecydowanie nie będzie się niczego obawiał, nie przyszedł do Liverpoolu żeby być numerem 2 w bramce.
Podsumowanie:
Spodziewam się, że Mignolet będzie sobie radził bardzo dobrze. Liverpool pozyskuje znakomitego profesjonalistę i prawdopodobnie jednego z najlepszych młodych bramkarzy na świecie. Ma dopiero 25 lat i z czasem będzie stawał się tylko lepszy, to transfer z którego powinieneś się cieszyć jeśli jesteś fanem Liverpoolu.
Tłumaczenie: Jetzu
Komentarze (3)