Suárez i Coates powalczą z Brazylią
Luis Suárez i Sebastián Coates razem ze swoją reprezentacją Urugwaju będą chcieli pokonać dziś Brazylię i awansować do finału Pucharu Konfederacji. Mecz półfinałowy zostanie rozegrany w Belo Horizonte. Jutro w drugim półfinale zagra Hiszpania z Włochami.
Obaj piłkarze Liverpoolu przyczynili się do awansu do półfinału. Szczególnie Suárez, który zaliczył dotychczas trzy trafienia w tym turnieju i jest obecnie najlepszym strzelcem swojej reprezentacji w historii.
Conor Coady i Jon Flanagan zagrają za to przeciwko Chile w grupowym meczu w ramach Mistrzostw Świata U-20, które są rozgrywane w Turcji.
W pierwszym meczu reprezentacja Anglii zremisowała 2:2 z Irakiem, a jedno trafienie w tym spotkaniu zaliczył pomocnik the Reds.
– Musimy wyciągnąć z tej ostatniej potyczki pozytywy – powiedział Coady.
– Mamy nadal naprawdę dużą szansę na awans. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, ale druga odsłona była zupełnym przeciwieństwem pierwszej. Musimy starać się utrzymywać przewagę.
– Byliśmy rozczarowani wynikiem, ale teraz przygotowujemy się do następnego meczu pełni nadziei na zwycięstwo.
Chile wygrało w pierwszej kolejce z Egiptem 2:1 i zamierza odnieść następne zwycięstwo, dlatego zapowiada się bardzo zażarta walka.
– Grają jak typowa drużyna z Ameryki Południowej. Są dobrzy technicznie, umieją tworzyć składne akcje. Na pewno dadzą z siebie wszystko – dodał piłkarz Liverpoolu.
– Jesteśmy przygotowani na ten trudny mecz. Musimy podjąć wyzwanie i awansować z grupy.
– Mówiłem moim kolegom z drużyny, że nie zagramy już chyba nigdy z Irakiem, dlatego pierwsze spotkanie było dla nas szczególne. Na tym turnieju możemy zagrać z przeciwnikami, którzy prezentują zupełnie inny styl gry niż my. To bardzo ważna lekcja dla nas. Wrócimy do domu jako lepsi gracze.
Komentarze (1)
no tak... przecież bez gola honorowego z Hiszpanią i goli na 7:0 i 8:0 z Tahiti Urugwaj nie miałby szans awansować! :D
Suarez się mocno przyczynił, ale akurat nie golami :D