Aspas z 9, Mignolet z 22
Liverpool ma nowy numer 9 – Iago Aspasa. Klub potwierdził dzisiaj, że Hiszpan przejmie koszulkę z tym numerem po Andym Carrollu. W przeszłości grali w niej Ian St. John, Ian Rush, Robbie Fowler czy Fernando Torres. Simon Mignolet tymczasem weźmie numer 22, który ostatnio należał do Danny’ego Wilsona.
Komentarze (16)
I też ogólnie RedWarriorze, co mają numery do tego? Przecież gdyby Reina chciał 1, to wziąłby ją od razu po Dudku. Jones przyszedł, była wolna, to ją wziął - bo co, miał brać nr 45? A może Jones powinien teraz krzyknąć 'ej, Mignolet, jesteś lepszy, mogę oddać Ci 1'. Puknij się w głowę. Poza tym jeśli chodzi o jego umiejętności, to też się ośmieszasz, bo to solidny bramkarz. Oglądałem go w Boro, nie raz, zawsze go świetnie kojarzyłem. Nie dość, że fajne umiejętności to jeszcze spoko człowiek - widać to z boiska, z twittera : ) ale Ty masz swój świat, wiesz lepiej, obejrzałeś jego kilka średnich meczów w LFC i się mądrzysz, choć masz z naście lat i dużo mniejszą wiedzę nt. piłki i bramkarstwa niż ludzie w Liverpool Football Club, (nie wspominam o trenerach, tylko nawet stewardach i sprzątaczce). Taki zimny z Ciebie gość. Jonesa każdy wrażliwy i normalny człowiek ceni, lubi, nie tylko za to co przeszedł
Co do numerów, nigdzie nie pisze, że 1sza 11tka ma być z numerami 1-11, więc to nic nie znaczy. Może Sturridge nie chciał, albo nie poprosił o ten numer, bo mu wszystko jedno ? Jak będzie grał w 1szym składzie, to kto mu będzie się przyglądał numerowi na koszulce ? Nikt.