LFC rozmawia z agentem Suáreza
Agent Luisa Suáreza, Pere Guardiola, odbył z Liverpoolem rozmowę na temat przyszłości napastnika po tym, jak klub z Merseyside odrzucił wynoszącą 30 milionów funtów ofertę kupna reprezentanta Urugwaju złożoną przez Arsenal.
Przedstawiciel zawodnika przybył w poniedziałek nad rzekę Mersey, by otrzymać od Liverpoolu jasne stanowisko w sprawie transferu, wyrażone przez menedżera Brendana Rodgersa oraz dyrektora zarządzającego, Iana Ayre’a. Pomimo zainteresowania Realu Madryt, gdzie Suárez chciałby się znaleźć w przypadku opuszczenia Anfield, Guardiola w żaden sposób nie zasugerował, jakoby jego klient miał zamiar gdziekolwiek się przenosić. Spotkanie odbyło się według planu i w przyjaznej atmosferze. Nie przedstawiono żadnej oficjalnej prośby o transfer Urugwajczyka, który wielokrotnie wspominał o swoim rozczarowaniu życiem w Anglii i angielskimi mediami.
Liverpool pozostaje na stanowisku, że zawodnik nie jest na sprzedaż i każdy zainteresowany usługami Suáreza musiałby wyłożyć na stół co najmniej 50 milionów funtów, żeby skłonić klub do negocjacji. Klub z Merseyside będzie się trzymał tego scenariusza jeszcze mocniej, ponieważ jego główny cel transferowy, Henrich Mchitarian z Szachtara Donieck, dołącza do zespołu finalistów Ligi Mistrzów, Borussii Dortmund. The Reds zignorowali zuchwałą ofertę Arsenalu, która może być częścią taktyki londyńczyków prowadzącej do transferu Gonzalo Higuaína, mającej pokazać, że klub posiada więcej celów transferowych.
Liverpool rozmawiał z West Ham United na temat możliwej sprzedaży Stewarta Downinga, która byłaby częścią starań Rodgersa o zmniejszenie budżetu wydawanego w klubie na tygodniówki. West Ham, po zakontraktowaniu za 15 milionów funtów Andy'ego Carrolla, postanowił sprawdzić dostępność jego kolegi z reprezentacji Anglii, który wkracza na Anfield w ostatnie dwa lata swojego kontraktu. Ten fakt wpływa na pozycję negocjacyjną LFC i choć nie złożono żadnej konkretnej oferty za Downinga, West Ham musiałby wyłożyć za 28-letniego skrzydłowego kwotę w granicach 8 milionów funtów.
Andy Hunter, Dominic Fifield
Komentarze (17)
Stewart, jak już kiedyś pisałem, gwarantuje stały, regularny poziom. Nie jest to klasa światowa, ale też (jak pokazał zeszły sezon) poniżej pewnego poziomu nie schodzi i miewał w sezonie kilka naprawdę bardzo dobrych meczy.
Pozza tym, czy nasi nowi zawodnicy ofensywni, którzy zagrają dopiero pierwszy sezon w Anglii od razu ogarną co i jak? Wątpie, zajmie im trochę czasu, bo nie każdy wprowadza się do drużyny i nowej ligi jak Coutinho.
A Downing? On całe życie spędził na boiskach Premier League i uważam, że jest on nam potrzebny, nawet jeśli ma nie byc piłkarzem pierwszego wyboru dla BR, to ktoś taki na ławce jest potrzebny.
Jeżeli to ode mnie by zależało, to za 8mln nawet bym nie negocjował z WHU.
Zawsze mam wielki ubaw!! :):)
Pozdrawiam redaktorów
Downing czy 8 mln? 8 mln.
Wracamy do tematu Eriksena?