Arsenal chce podbić ofertę
Arsenal wierzy, że kolejna, lepsza oferta z Londynu za Luisa Suáreza, skłoni władze Liverpoolu do sprzedaży swojego najskuteczniejszego zawodnika. The Reds odrzucili pierwszą propozycję opiewającą na 30 milionów funtów, lecz nie zraziło to Kanonierów, którzy przygotowani są na dalszą licytację.
Sfrustrowany ciągnącą się sagą w związku z transferem Gonzalo Higuaína, Arsenal skierował swój wzrok na potencjalny cel… Realu Madryt – Luisa Suáreza.
The Gunners chcieli dużo wcześniej rozwiązać sprawę argentyńskiego snajpera i skoncentrować się na dalszej aktywności transferowej, jednakże prezydent Królewskich – Florentino Pérez stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, że jego snajper nie jest na sprzedaż.
Nowy szkoleniowiec Realu – Carlo Ancelotti ma w następnym tygodniu spotkać się z Higuaínem i odbyć z nim szczerą rozmowę na temat przyszłości.
Arsenal nie zamierza przyglądać się biernie całej sprawie i skupił swój wzrok na Urugwajczyku.
Kanonierzy są przygotowani na złożenie oferty oscylującej w granicy 40 milionów funtów, jednak taka propozycja także spotka się ze zdecydowanym „nie” ze strony Liverpoolu.
Suárez w niedawnym wywiadzie dla urugwajskiego radia powiedział, że niezwykle schlebia mu zainteresowanie ze strony Arsenalu.
Tą wypowiedzią zasugerował, że nie przekreśla transferu do innego klubu Premier League, co może spowodować jeszcze większe ożywienie wokół transferu napastnika the Reds.
Podejście Liverpoolu do kwestii przyszłości Suáreza wciąż pozostaje niezmienne. The Reds nie zamierzają sprzedawać Urugwajczyka do Realu Madryt, Arsenalu, ani żadnego innego zespołu.
Zawodnik musiałby sam poprosić o transfer, a przez Liverpool wyceniany jest wyżej niż jego poprzednik Fernando Torres, który został ostatecznie sprzedany do Chelsea za 50 mln funtów.
Chris Bascombe
Komentarze (14)
jak dla mnie to on po prostu zasugerował że schlebia mu zainteresowanie Arsenalu, nic więcej. :)
Poza tym, w jakiej formie był Torres jak odchodził z LFC a w jakiej jest Suarez? Torres był już cieniem piłkarza z poprzednich sezonów. Liverpool zrobił interes dekady sprzedając go za 50mln funtów.
A, że później 70% tej kwoty wydał na rosłego Anglika to już inna sprawa...
A Meireles... bez komentarza.
Ale szczerze to jeśli LFC zagrał by w stylu np. 35 milionów funtów plus Jack Wilshere to bym się zastanowił nad taką ofertą. Suarez tak jak inni napastnicy, którzy odeszli z LFC zgaśnie bardzo szybko. No chyba, że trafi do Real' u to postrzela do ogórków przez sezon a potem zostanie jednym z najlepiej opłacanych rezerwowych.
Arsenal chciał kupić Rooneya, teraz Suareza, a w tle wożą się dość długo z Higuainem. Będzie beka z Arsenalu, jak ostatecznie skończą z nikim klasowym, aczkolwiek jestem pewien, że kogoś jednak w końcu zakontraktują :)