Touré chce wrócić do Ligi Mistrzów
Kolo Touré wierzy, że może odegrać bardzo ważną rolę w staraniach o Ligę Mistrzów. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej grał wcześniej w Arsenalu i Manchesterze City; w poprzednim sezonie był pomijany w składzie na europejskie puchary przez Roberto Manciniego - trenera zespołu z Manchesteru.
Teraz w nowym klubie ma nadzieję na powrót do europejskiej elity.
– W zeszłym sezonie za dużo nie grałem. Byłem także pomijany w składzie na Ligę Mistrzów. Wspominam to jako trudny okres. Teraz może być zupełnie inaczej, dla Liverpoolu może to być udany sezon.
– Byłoby naprawdę wspaniale, gdybyśmy awansowali Ligi Mistrzów. Naprawdę tego mi teraz brakuje.
– Chcę tutaj zostać zapamiętany bardzo dobrze, dlatego dam z siebie wszystko. W tym momencie Liverpool nie jest w czołówce, ale ma odpowiednie warunki do tego, aby się w niej znaleźć – zawodników, mentalność, historię. Chcę być częścią tej drużyny i osiągnąć z nią sukces.
– Najważniejsze dla nas jest wygrywanie trofeów i gra w Lidze Mistrzów. Zagramy przeciwko wielu dobrym drużynom, którym musimy dorównać.
Brendan Rodgers sprowadził Touré, aby zastąpić Jamiego Carraghera, który zakończył piłkarską karierą.
– Moje doświadczenie, które wniosłem do zespołu jest bardzo ważne – stwierdził nowy nabytek the Reds.
– Jamie Carragher był bardzo ważnym ogniwem drużyny. Teraz już nie gra w piłkę i trzeba było poszukać kogoś na jego zastępstwo. Cieszę się, że właśnie ja jestem tą osobą.
– Carra był naprawdę fantastycznym zawodnikiem, który także zaliczył wiele dobrych występów dla reprezentacji. Miał umiejętności przywódcze, które każdy podziwiał. Postaram się teraz go dobrze zastąpić.
Komentarze (3)