Stevie o wyborze wicekapitana
Steven Gerrard przyznał, że jest tak samo ciekawy jak reszta fanów Liverpoolu, kto zostanie następnym wicekapitanem. Pomocnik dodał, iż według niego jest na to miejsce 4 – 5 kandydatów.
Po odejściu Jamiego Carraghera na emeryturę w szatni brakuje osoby, która sprawowałaby rolę zastępcy Stevena. Doświadczony angielski stoper był wicekapitanem od roku 2003.
Gerrard podczas rozmowy z oficjalną stroną klubu powiedział: - Mamy w zespole wielu doświadczonych piłkarzy – Skrtela, Aggera, Lucasa. Nie zapominajmy również o Glenie Johnsonie.
– Wszyscy umieramy z ciekawości, menedżer jak dotąd nie puścił pary z ust.
– Ktokolwiek by jednak nie został mianowany wicekapitanem, może mieć pewność, że chłopaki będą stali za nim.
– Będzie to decyzja menedżera. Do niego należą wszystkie ważne decyzje w sprawach naszego klubu.
– Myślę, że już niedługo poznamy werdykt, w końcu lada moment zacznie się sezon a wraz z nim wielkie mecze.
– Jest czterech lub pięciu kandydatów, którzy walczą o ten tytuł, dlatego też jest to tak ciekawa sytuacja – zakończył kapitan the Reds.
Komentarze (7)
Agger ma najlepszą mentalność do tej roli i bez wątpienia miano vice-kapitana należy mu się najbardziej. Fantastyczny charakter, a co najważniejsze, fantastyczny wzór lojalności, co pokazał już nie raz. Gerrard, Agger, Lucas, Johnson - jak dla mnie taka powinna być kolejność noszenia opaski w nowym sezonie. Reiny nie uwzględniam, bo prawdopodobnie się z nim rozstaniemy.