LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 733

Podsumowanie meczu


Liverpool zakończył czwarty mecz w obecnie trwającym sezonie przygotowawczym wygraną 3:0 z drużyną narodową Tajlandii. Spotkanie to było ostatnim na tegorocznym tournée.

Philippe Coutinho, Iago Aspas i Steven Gerrard zdobyli bramki w pierwszym meczu, w którym Brendan Rodgers dał szansę większości graczy na spędzenie na boisku pełnych dziewięćdziesięciu minut.

Coutinho mógł otworzyć wynik już w jedenastej minucie, ale jego popis przy przewrotce po świetnym podaniu od Glena Johnsona nie przyniósł oczekiwanego skutku.

Jednak na trafienie Brazylijczyka nie musieliśmy długo czekać. W szesnastej minucie, po rajdzie między tajlandzkimi obrońcami, wykorzystał dogodną pozycję do strzału po ziemi w dłuższy róg bramki.

Gospodarze byli zajęci głównie odpieraniem ataków the Reds, ich najgroźniejszą sytuacją w pierwszej połowie była próba uderzenia z około dwudziestu metrów, jednak Mignolet był czujny i wybił piłkę.

Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy było już 2:0, kiedy Coutinho posłał piłkę Aspasowi, ten zwodem Maradony zmylił obrońcę, a następnie uderzył piłkę, która przeszła nad bramkarzem i zatrzepotała w siatce, a były piłkarz Celty Vigo odnotował już trzecią bramkę w barwach Liverpoolu.

Jako kolejny na listę strzelców wpisał się Gerrard w pięćdziesiątej dziewiątej minucie, po podaniu od Aspasa. Piłka po uderzeniu kapitana przelobowała nie tylko wychodzącego z bramki golkipera Tajlandii, ale też jednego z obrońców.

Rodgers przeprowadził zaledwie cztery zmiany, zdejmując z boiska Aspasa, Boriniego, Touré i Coutinho, by ich miejsce zająć mogli kolejno: Suárez, Ibe, Škrtel i Henderson.

Suárez i Gerrard zaliczyli trafienia w poprzeczkę, swoją okazję miał Henderson, a Ibe uderzył z całych sił w boczną siatkę – jednak mimo usilnych prób tajlandzcy fani nie zobaczyli już więcej bramek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (5)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports