Fowler i Carra zagrają dla Steviego
Robbie Fowler i Jamie Carragher najprawdopodobniej wesprą drużynę Liverpoolu w jutrzejszym meczu przeciwko Olympiakosowi, który będzie uhonorowaniem osoby Stevena Gerrarda.
Fowler ostatni raz z Liverbirdem na piersi wybiegł na boisko w spotkaniu przeciwko Charlton w 2007 roku, a Carragher zakończył swoją trwającą siedemaście lat karierę w maju.
Mimo to obaj dzisiaj pojawili się na trenigu pierwszej drużyny w Melwood, gdyż zgodzili się na udział w towarzyskim spotkaniu z grecką drużyną.
Brendan Rodgers skomentował to następująco: – Wszystko uzgodniłem z Jamiem, a on oczywiście dogadał się ze Stevenem już w końcówce sezonu.
– To bardzo bliscy przyjaciele, rozegrali razem wiele trudnych meczów, a przez kontuzję naszego kapitana przedwcześnie musieli zakończyć współpracę, więc możliwość ponownego pojawienia się na jednym boisku jest dla nich bardzo ważna.
– Carra dołączy do drużyny w trakcie meczu, tak jak Fowler. Uwielbiam Robbiego, to świetny facet umie poradzić sobie w każdej sytuacji.
– Chcielibyśmy zaangażować go w pracę klubu od strony trenerskiej; myślę, że bardzo by nam pomógł.
– Wydaje mi się, że nie zakończył kariery tak, jak by chciał, więc teraz ma sposobność wrócić przed the Kop i jeszcze raz sprawić kibicom radość.
– Powitamy te dwie wielkie legendy z otwartymi ramionami. Obserwowałem ich na treningu i przyznam szczerze, że Carra prezentuje się tak, jakby nigdy nie schodził z boiska. Czego niestety nie mogę powiedzieć o Robbiem! (śmiech)
Komentarze (5)
fajnie bedzie zobaczyc Fowlera i Carre jeszcze raz wybiegajacych na murawe :)