TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1629

Sturridge zadowolony z powrotu


Daniel Sturridge po meczu deklarował, jakoby był niezmiernie uradowany z faktu, że udało mu się szczęśliwie powrócić do gry po kontuzji. Twierdził też, że jest gotowy na nowy sezon.

Napastnik wszedł na boisko na Aviva Stadium w przerwie przegranego 0:1 meczu, zaliczając pierwsze 45 minut gry po długiej nieobecności spowodowanej urazem.

Jak zapewnia, jego dyspozycyjność będzie dużym wzmocnieniem dla kadry Brendana Rodgersa. W wywiadzie pochwalił też i podziękował za pracę klubowych lekarzy i fizjoterapeutów, którzy szybko postawili go na nogi.

– Cieszę się, że znowu mogę pracować. Chciałbym podziękować fizjoterapeucie Mattowi Konopinskiemu i instruktorowi rehabilitacyjnemu Jordanowi Milsomowi za cały trud i wysiłek włożony w moje leczenie.

– Do pełnej sprawności prowadziła długa i wyboista droga, przez którą w końcu udało mi się przebrnąć. Dzięki Bogu, mogę grać od początku sezonu.

– Jestem w pełni sprawny i gotowy do wyjścia na boisku. Jeśli będę mógł wystąpić w meczu przeciwko Stoke, nie zawiodę. Raczej nie będę już tak narwany, jak kiedyś, to też plus! Chciałbym oczywiście przypieczętować mój powrót jakąś bramką, ale najważniejsze jest, by zejść z boiska w takim stanie, w jakim się na nie weszło.

– Muszę przyznać, że to był dla mnie ciężki okres. Chcesz występować w sparingach, pokazywać się, poznawać nowych kolegów z drużyny, doskonalić swoją sprawność i nie możesz tego zrobić – bywałem w Melwood, ale nie trenowałem zbyt wiele.

– Zdarzały się momenty, w których kostka bolała mnie bardziej niż zwykle lub byłem zmęczony. Przebywałem wraz z lekarzami w ośrodku treningowym do godziny czwartej czy piątej każdego dnia. Nie obijaliśmy się – harowaliśmy w pocie czoła, bez tego mój powrót nie byłby możliwy.

Porażka Liverpoolu z Celtikiem była pierwszym i jedynym przegranym starciem w czasie obecnie trwających przygotowań. Sturridge, mimo wyniku, nie jest pesymistą: – Chłopcy zagrali naprawdę kawałek dobrej piłki – powiedział.

– To nie przeciwnik sprawiał nam trudności, ale popracujemy nad tym. Na treningach spisujemy się świetnie, w większości meczów również to widać.

– Mieliśmy wczoraj pecha, bo byliśmy lepszą drużyną na boisku. To tylko sparing, lepiej skupić się na tym ważniejszym spotkaniu, które jest za tydzień i wszyscy nie możemy się go już doczekać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

LUKASp 12.08.2013 22:30 #
dokładnie ja też nie mogę się doczekać nowego sezonu :-)
3mam kciuki ! ! ! YNWA
Voy 12.08.2013 22:52 #
Dobrze Daniel,że się cieszysz bo wielki ciężar spoczywać bedzie
na Tobie w tym sezonie.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com