LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 866

Carragher o Mignolecie i nowej roli


Zdaniem Jamiego Carraghera Brendan Rodgers podjął odważną decyzję, rezygnując z Pepe Reiny na rzecz Simona Mignoleta. Carra, jako nowy ekspert Sky Sports, przyznał jednak, że choć nadal kibicuje mocno the Reds, w studio nie będzie faworyzował byłych kolegów z zespołu.

– To odważna decyzja menedżera i ja go za to podziwiam – przyznał Carra.

– Pepe przez wiele lat był stałym elementem drużyny, jednak boss w pewnym momencie postanowił, że ta pozycja wymaga wzmocnienia i należy pozyskać kogoś lepszego.

– Na przestrzeni ostatnich lat Mignolet znakomicie spisywał się w bramce Sunderlandu. Jest bardzo dobrze zbudowany, kilku chłopaków powiedziało mi, że jak do tej pory jest rzeczywiście świetny.

Carragher miał okazję trenować z Mignoletem, przygotowując się do benefisowego meczu Stevena Gerrarda.

– Kiedy nadchodzi kolej na trening strzelecki, Mignolet zamienia się w prawdziwego potwora. Gra dla Liverpoolu będzie dla niego nieco innym doświadczeniem od tego w Sunderlandzie. Prawdopodobnie rywale rzadziej zmuszą go do interwencji, jednak będzie musiał być bardziej skoncentrowany i odporny na presję.

– Zmierzy się z kilkoma nowymi sytuacjami, jednak biorąc pod uwagę jego umiejętności, nie powinien mieć z tym problemu.

Carragher podzielił się również spostrzeżeniami na temat swojego następcy, Kolo Touré, który przybył na Anfield z wolnego transferu.

– Rozmawiałem z nim już kilka razy i stwierdzam, że to jedna z najsympatyczniejszych osób, jakie można spotkać. Ma wspaniały charakter i wielką chęć do gry. Dodatkowo może pochwalić się bogatym doświadczeniem zdobytym w wielkich klubach, a także wieloma sukcesami.

– Przed spotkaniem benefisowym zadbał w szatni o dobrą atmosferę i motywację. Nie kosztował nas ani pensa, jest wielkim wzmocnieniem.

Przed Carragherem otwiera się nowy rozdział w życiu. Po 16 latach gry na Anfield, legenda the Kop podejmie nowe wyzwanie, stając się ekspertem stacji Sky Sports.

– Do tej pory nie tęskniłem za grą, jednak jestem pewien, że wszystko mi się odmieni, kiedy tylko nasi wyjdą w sobotę na murawę.

– Miałem swój czas i wiem, że decyzja o przejściu na emeryturę była właściwa. Czuję się szczęściarzem, mogąc pełnić ważną funkcję i cieszę się, że zajmę się czymś, co nie pozwoli mi zbytnio rozmyślać o przeszłości. Jestem bardzo podekscytowany czekającymi mnie meczami.

W poniedziałkowe wieczory razem z byłym obrońcą Manchesteru United, Garym Nevillem, będą wspólnie analizować kolejne kolejki ligowe.

– Ten program to wspaniała sprawa. Analizowanie różnych aspektów gry wymaga dokładności, co osobiście bardzo cenię w piłce. Dlaczego menedżer tak postąpił? Dlaczego drużyna gra tak, a nie inaczej? Dlaczego padł gol? Właśnie o takich detalach mowa.

– Jako piłkarze, razem z Garym graliśmy w rywalizujących ze sobą klubach. Byliśmy na Mistrzostwach Świata, występowaliśmy w kadrze, jednak nigdy nie znajdował się w gronie moich najbliższych przyjaciół. Obaj jesteśmy fanatykami naszych klubów, lecz co ważniejsze, obaj jesteśmy fanatykami piłki. Żaden nie będzie szukał zwady!

– Kariery spędziliśmy w jednym klubie i z pewnością w wielu tematach odnajdziemy wspólny język. Nie ma złej czy dobrej opinii.

Carragher musi jednak przystosować się do nowoczesnych sprzętów telewizyjnych, w czym pomocą służy mu jego syn.

– Przez całe lato uczyłem się obsługiwać sprzęt, który zainstalowano mi w domu, a James udawał prezentera, Eda Chamberlina. Nie robiłem tego wcześniej, lecz wydaje mi się, że podstawy już załapałem i powinienem za wszystkim nadążyć.

– Podczas Euro 2012 byłem ekspertem telewizyjnym i spodobało mi się to. I tak będę oglądał w domu spotkania, zatem praca w Sky jest dla mnie świetnym rozwiązaniem, mogę nadal pozostać w grze.

– Piłkarze po zakończeniu kariery mają problem, co ze sobą począć. Choć przestałem grać w piłkę, nadal czuję się młodo. Uwielbiam futbol i rozmowy z nim związane. Po prostu będę sobą i postaram się mówić nieco wolniej!

Carragher przyznał jednak, że nie będzie w specjalny sposób traktował swoich byłych już kolegów z zespołu.

– Wydaje mi się, że w wywiadach dotyczących Liverpoolu, zawsze byłem szczery, czy to graliśmy dobrze, czy też źle. To nadal mój zespół i wcale nie będę tego ukrywał. Chcę, żeby dobrze sobie radzili, co nieco ułatwiłoby mi pracę.

– Z pewnością będę podirytowany, jeśli nie będzie im szło i telewidzowie się o tym przekonają. Będę wówczas ostrzejszy, to wszystko wynika po prostu z pasji, jaką darzę ten klub. Teraz jednak gram dla Sky. Muszę wykonywać swoją pracę jak najlepiej – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

BobMarleyLFC 15.08.2013 12:26 #
Powodzenia Mistrzu w nowej roli!:)
Gall 15.08.2013 12:29 #
Carra będzie mówił wolniej, spoko i tak go nikt nie zrozumie. :D
John 15.08.2013 13:05 #
Nadal gdybym mógł wybierać, w tę sobotę obok Aggera postawiłbym na Jamiego przed Skrtelem i Toure.
gerrocaptain 15.08.2013 21:12 #
Carragher - klasa sama w sobie .... :)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic