LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1154

Liverpool zawodzi na rynku – analiza


Rok temu Tom Werner twierdził, że Liverpool „bez wątpienia posiada środki na rywalizację z każdym w futbolu”. Osiemnaście miesięcy wcześniej prezes Liverpoolu mówił, że styl działania klubu opiera się na zasadzie „nie obiecywać za wiele, ale zrekompensować to z nadwyżką”. We wtorek Liverpool został przelicytowany przez Tottenham Hotspur w walce o Williana. To już trzeci główny cel transferowy, który tego lata przeszedł the Reds koło nosa – analizuje Tony Barrett.

W świetle ostatniej porażki warto przypomnieć słowa Brendana Rodgersa wypowiedziane w weekend. – Musimy sprzedać piłkarzy, aby zgromadzić środki na zakup nowych graczy. Staramy się to wszystko równoważyć, próbując jednocześnie zrobić postęp – powiedział menedżer Liverpoolu.

Jedno staje się coraz bardziej jasne podczas tego okienka transferowego: Liverpool nie posiada środków na rywalizację z każdym. Klub dysponuje budżetem, ale Rodgers znajduje się w sytuacji, w której musi zbilansować wydatki, a jednocześnie stworzyć zespół zdolny konkurować z tymi, którzy mogą sobie pozwolić na więcej.

Jak na razie Liverpool wychodzi na plus w tym okienku. Ale równie istotne jest to, że upłynęło już sześć tygodni, od kiedy Rodgers powiedział, iż klub ma „od trzech do pięciu tygodni na wzmocnienie pierwszego zespołu” po tym, jak „poprawiona została kadra” na początku tego lata. Liverpool ma teraz niecałe dwa tygodnie, żeby to uporządkować. Tymczasem inni – przede wszystkim Tottenham, Manchester City i Chelsea – już się wzmocnili.

Pieniądze są dostępne dla Rodgersa, ale wygląda na to, że jego swoboda działania jest ograniczona przez Fenway Sports Group (FSG). Właściciele klubu bowiem wcale nie chcą przepłacać. To szlachetny i rozsądny finansowo cel, ale najwyższy szczebel rozgrywek piłkarskich to lekceważy. Rzeczywistość, w jakiej się znaleźli jest taka, że jeśli nie zapłacisz żądanej kwoty za piłkarza, ktoś inny prawdopodobnie to zrobi.

Henrich Mchitarian i Diego Costa wymknęli się the Reds z rąk, podczas gdy zastanawiano się także nad tym, czy złożyć ofertę za Stevana Jovetica, ale jego chęć gry w Lidze Mistrzów ostudziła zapał klubu. W ostatnich tygodniach Erik Lamela, kolejny cel Kogutów, był brany pod uwagę, ale również i tym razem Liverpool uważa, że cena podyktowana za napastnika jest zbyt wysoka.

The Reds wciąż mogą oczywiście dokonać wzmocnień potrzebnych do nawiązania faktycznej walki o miejsce w pierwszej czwórce Premier League, jednak na chwilę obecną można im zarzucić zbyt duże obietnice i za małą rekompensatę. Jedynym usprawiedliwieniem, aczkolwiek bardzo istotnym, jest trwająca absencja w Lidze Mistrzów. To zaś sprawia, że Liverpool jest mniej atrakcyjny dla wielu potencjalnych nabytków.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

dymos 20.08.2013 23:57 #
Zatem trafmy do zawonikow, dla ktorych Liverpool jest atrakcyjny i wniosa cos nowego do zespolu. Przyklad? Aspas. Jak na razie pokazuje sie z dobrej strony, kosztowal niewiele, Liverpool to spelnienie marzen.

Gdybym mialbym cos do gadania, a nie mam, zostawilbym rywalizacje o takie nazwiska po powrocie do LM. Lamela moze przebierac w ofertach, a aktualnie przeskok z Romy do LFC nie jest duzym skokiem wzwyz. Henrikh wybrac finaliste LM - to zrozumiale. Costa - chce grac w LM z Atletico, sam wywalczyl to na boisku ciezka praca i chce dalej kontynuowac dzielo - zrozumiale. Willian - wedlug mnie madra decyzja FSG. Cena transferu + koszta transferowe to kwota o wiele za duza.

Wedlug mnie moglibysmy skupic sie na ligach slabszych, jak holenderska (Suarez nie nauczyl nas, o jakim kierunku mysla grajacy w Holandii?), szwajcarska (strzelajacy pomocnik - SALAH, ograny w LM, LE, mlody - 21 lat, 16 bramek w 23 meczach repry, bedzie o Nim glosno, zobaczycie) czy belgijska, gdzie jest wiele perelek (mloda, silna kadra Belgii, czarny kon przyszlych MS2014 - rowniez 0 wnioskow).

Wierze w pewna harmonie miedzy ostroznoscia wlascicieli, robieniem biznesow a dalszym wzmacnianiem zespolu.

Co bedzie to bedzie. YNWA
Gall 20.08.2013 23:57 #
Nie zgadzam się z tym. Mchitarian nie chciał z nami gadać, Costa przedłużył kontrakt a Willian właściwie jako jedyny uciekł nam na rzecz rywala z ligi. Po błędach tj Carroll nic dziwnego, że nie chcemy płacić kolejnych 30 milionów za piłkarzy. Wiadomo, że są to lepsi bardziej medialny i marketingowi gracze, ale mimo wszystko to wciąż 30 mln. I tak długo jak trwa okno nie mówiłbym o niespełnionych obietnicach.
olobolo 21.08.2013 00:07 #
Widzę,że te Hamburgery niewiele się różnią od tych z którymi walczył Benitez,też nie za bardzo kwapią się w inwestycje w skład,a chcą osiągnąć bóg wie co i na dodatek zarobić jak najwięcej.Szkoda,bo kolejny raz będziemy się łudzić i liczyć na cuda,jarać pojedynczymi wygranymi,a i tak koło stycznia już nie będziemy się liczyć.
nir 21.08.2013 00:08 #
Rozumiem potrzebę wzmocnienia składu, ale tak intensywne parcie na wielomilionowy transfer to już przesada. Skoro nasze dotychczasowe transfery zapewniają duży skok jakościowy przy względnie niskiej cenie, to w czym problem? Możemy rzucać frazesami na temat aktualnego rynku transferowego i biadolić o władzy pieniądza, ale fakty zdają się temu przeczyć - w poprzednim sezonie zarówno mistrzostwo jak i czwarte miejsce zdobyły zespoły stanowiące kolektyw. Płacić, ale za umiejętności, nie nazwiska - to powinno być nasze pryncypium.
Oski_LFC 21.08.2013 00:19 #
Sprawa jest skomplikowana. Rodgers chce wzmocnić zespół, ale jednocześnie nie popełnić błędu swoich poprzedników, którzy wpompowali kosmiczną kasę w przeciętniaków. Henry dał kredyt zaufania Kenny'emu, a ten śmiało wydał niemalże 100 milionów i miało to nam zapewnić powrót do Ligi Mistrzów. Jak się skończyło, wiadomo.

Szkoda mi Williana, ale świat się nie kończy. Straciliśmy trzy cele, bo były dla nas po prostu za dobre. Fajnie myśli Brendan, ale przecież nie złapie za ucho piłkarza i nie przytarga go do Melwood. Liverpool teraz już nie jest aż tak atrakcyjnym klubem dla tych największych talentów, ale tak jak zauważył kolega Dymos, mamy jeszcze kilka możliwości i tam trzeba szukać. Do końca zapewne będziemy walczyć, ale utrzymanie Suareza już będzie teoretycznie niezłym transferem.

Co innego, że Tottenham nam mocno odjeżdża. Levy ma łeb na karku i Boas na tym skorzysta. Sprzedaż Bale'a za chore pieniądze to ich interes życia, a Willian czy Lamela to opłacalne ryzyko. Już przed sezonem byli moim faworytem w walce o top 4 i naprawdę będzie cholernie ciężko ich wygryźć. Chyba że zrobi to sam Suarez.
Damian 21.08.2013 00:26 #
olobolo: jest jedna zasadnicza różnica. Teraz nie kupujemy zawodników "na kredyt". Za rządów poprzednich właścicieli tacy piłkarze jak Skrtel byli kupowani właśnie z pożyczek. Rodgers wspominał w weekend w wywiadzie dla gazet oraz w materiale video dla BT Sport, że Liverpool jeszcze niedawno był w poważnych tarapatach.

Wywiad dla BT Sport - http://www.youtube.com/watch?v=-f9BMOuFwKM

Weekendowy wywiad (dwa ostatnie akapity) - http://lfc.pl/51827
esto 21.08.2013 03:06 #
Koguty TOP4, Koguty na mistrza. Widzieliście może ich występ przeciwko Crystal Palace? Beniaminek narzucił twarde warunki, ale halo, bez przesady. Zespół, który według wszystkich jest wymieniany jako murowany faworyt w walce o LM, który wzmacnia się na każdej pozycji i wydaje £ o tak, nie potrafił strzelić bramki z gry. Próbowali konstruować akcje, walczyli w środku pola, szczególnie w drugiej połowie ten nowy ŚP, Chadli, ale to tyle. Spurs będą oglądać plecy 6/7 zespołów po 38 kolejce. Obym się nie mylił.
Biegu 21.08.2013 08:05 #
@esto
Dokładnie. Ten mecz oglądało się strasznie a Koguty wcale nie wyróżniały się znacząco na tle beniaminka. Gra była niespójna, zawodnicy grali dośc indywidualnie. Kilka lat temu po wielkich zakupach Manchesteru City w pierwszym sezonie zespół nie zaczął odrazu trybić ;)
Paulie 21.08.2013 09:24 #
dymos jak czym takie rzeczy jak Twoja to mam ochotę wrócić do picia. Bez obrazy.
Apsas nie jest graczem godnym na top4. Nasze aspiracje są wyższe niż pierwsza 8. Musimy być gotowi sięgać po piłkarzy, którzy będą w stanie wprowadzić nas do TOP4 i walczyć o mistrzostwo nawet.
Liverpool przyzwyczaił mnie do tego, że rynek transferowy dla nas jest męczarnią i zazwyczaj udaje nam się dokonać około 20% naszych celów.
Nie piszę tutaj o tym, że musimy kupować gwiazdy za 80 mln funtów. Chodzi o to, żeby zauważyć, że dzieje się coś niedobrego i LFC musi znaleźć strategię aby ściągać piłkarzy, których Rodgers pożąda.
daniellfc 21.08.2013 10:02 #
Dziwi mnie fakt, że ani my ani żadna czołowa drużyna nie próbuje ściągnąć Georgino Wijnaldum z PSV. Chłopak jest naprawdę dobry. Poprzedni sezon miał świetny, bo strzelił 14 bramek w 25 meczach, a w tym już strzelił bodajże 3 w lidze. Z tego co pamiętam rok czy dwa temu byliśmy nim poważnie zainteresowani, ale temat upadł. A wydaje mi się że PSV puściłoby go za mniejsze pieniądze niż za Willana dają koguty. :)
sebix129 21.08.2013 10:22 #
Przeciwnicy się zbroją a my ... jak nasi właściciele chcą wejść do lm jak kupują tylko młodych. Przecież jak ci młodzi się rozwiną to też ich będzie ciężko zatrzymać przy takiej nonszalancji klubów jak Real czy PSG ... Moim zdaniem nasze transfery w tym roku są dobre ale mogą się okazać niewystarczające na top4
Lucek89 21.08.2013 11:32 #
Dobrze napisał.Dość mydlenia oczu.Nie będzie wielkiego transferu.Jak by miał być to juz by grał na otwarcie.Mieli 2 miechy na zakup klasowego goscia.Musimy zadowolic sie tym co mamy bo lepszych zawodnikow miec nie bedziemy.
dymos 21.08.2013 15:19 #
@Paulie, alez ja sie nie obrazam:). Wielu juz rzyga tym przykladem, ale pozwol wziac mi za wzor Borussie. O Gundoganie, Piszczku, Lewym itd tez kibice na Signal Iduna nie slyszeli. Ich klub, choc tez zasluzony, nie mogl wtedy konkurowac o najlepsze nazwiska, choc zapewlne kasa byla na chocby jednego klasowego grajka. W koncu maja co 2 tyg 80tys sprzedanych biletow od wielu lat. Udalo sie! Treningi, taktyka - pilka nozna w wykonaniu pilkarzy i trenera z glowa. Ktos moze powiedziec, ze w Bundeslidze latwiej o LM i ogolnie latwiej odskoczyc rywalom w lidze. Zgodze sie, ale juz argumentowi o sukcesie w LM nikt nie zaprzeczy.

Ja nie mowie, ze chcialbym wielomilionowych transferow. Przyzwyczailem sie, ze Nas stac i mamy pewna sportowa klase w sovie. Ale nie oszukuje sie, ze konkurowac o tych meganajlepszych aktualnie nie mozemy. Moze warto kontynuowac te 'inne' inwestowanie?

Jedno jest pewne. Ani Ty, ani ja nie wiemy nic, poki caly kolejny sezon nie zostanie rozegrany, a moze i dwa. Tak samo o Aspasie. Czy okaze sie na miare TOP4? Tez tego nie wiemy. Poczekajmy obaj:).

jasiekkal 21.08.2013 20:36 #
Nie wiem czy ktos juz slyszal, ale to najnowsza transferowa plotka na wyspach: Will Hughes

https://www.youtube.com/watch?v=MDbL2qy8m6E

Trickow zadnych tu nie zobaczycie, ale chlopak ma niesamowite panowanie nad pilka i jeszcze lepszy przeglad pola... Jestem ZA!
czerwonyy 21.08.2013 23:25 #
czyżby komentarz Fana Arsenalu został skasowany,czy mi się tylko zdaje ? :)
parlan 22.08.2013 09:16 #
Nie mamy szczęścia do transferów w ostatnich latach.Za dużo zostało sprowadzonych piłkarzy za cięzkie pieniądze którzy dali zespołowi niewiele i trzeba było się ich pozbyć z dużą stratą.Transfery Dalglisha i Commoliego odbijaja się czkawką Liverpoolowi do dzisiaj.Teraz w Liverpoolu każdy funt jest ogladany trzy razy zanim się go wyda.Poza tym w lidze mistrzów nie gramy już od dawna więc i atrakcyjność Liverpoolu spada.Takie są fakty.Teraz Tottenham robi to co my 3 lata temu czyli wydaje miliony na piłkarzy.Jak im wypala transfery i będą w lidze mistrzów to im pójdzie z górki a jak nie to za dwa lata będza w tym samym miejscu co my teraz.Gdybyśmy grali w lidze mistrzów to sprowadzenie Williana czy Diego Costy byłoby dużo łatwiejsze.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo