Hodgson martwi się o Sturridge’a
Daniel Sturridge, który został wczoraj zgłoszony do kadry narodowej Anglii będzie przez najbliższe 48 godzin starannie monitorowany pod kątem sprawności fizycznej, ponieważ Roy Hodgson chce, aby napastnik poprowadził linie ataku Synów Albionu w meczu przeciwko Mołdawii. Piłkarz Liverpoolu nadal zachwyca kibiców swoją formą – w ostatnich czterech występach zdobył pięć bramek.
Jego ostatni gol zapewnił the Reds zwycięstwo w niedzielnym starciu z Manchesterem United, jednak później ujawniono, że Sturridge przez cały czas zmagał się z bólem uda.
Skład reprezentacji Anglii został pozbawiony Wayne’a Rooneya przed ważnymi spotkaniami eliminacji do Mistrzostw Świata z Mołdawią i Ukrainą, dlatego walka o sprawność napastnika the Reds nabrała ogromnego znaczenia.
Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers, ostrzegł sztab Synów Albionu, aby nie podejmowali zbędnego ryzyka jeśli chodzi o zdrowie Sturridge’a, który spędził lato na rehabilitacji po uszkodzeniu kostki. Kontuzja powstała podczas jego pełnego debiutu w kadrze narodowej przeciwko Irlandii w maju tego roku.
Były gracz Chelsea dołączył do składu reprezentacji Anglii w St. George’s Park, ale nie wziął udziału w sesjach treningowych razem z jego kolegami z Liverpoolu oraz piłkarzami Manchesteru United, Arsenalu i Tottenhamu, którzy także wystąpili w niedzielnych spotkaniach Premier League.
Komentarze (7)
idąc twoim tokiem myślenia nie ma sensu aby borussia ryzykowała i dawała pograć lewandowskiemu i błaszczowi w kadrze polski:D
Jednak granie w reprezentacji jest czymś wyjątkowym dla zawodników, więc nie powinno się ich ograniczać do klubowej gry. To musi być rozsądna decyzja Daniela i jego lekarzy, a nie Hodgsona czy Rodgersa.
Wracaj zdrów :)