Rodgers oczekuje ciężkiej pracy

Menedżer Liverpool FC oświadczył swoim liderującym piłkarzom, że „praca dopiero się rozpoczyna”. The Reds po odniesieniu trzech kolejnych zwycięstw cieszą się ze swojego najlepszego startu ligowego od 19 lat.

Rodgers uważa, że jest to nagroda za niestrudzone starania jego zawodników na boisku treningowym i zamierza upewnić się, że wysoki poziom po przerwie na mecze reprezentacyjne zostanie utrzymany.

– To dla nas świetny początek sezonu, jednak nie możemy dać się ponieść emocjom – powiedział.

– Mieliśmy trudny start rok temu, jednak począwszy od stycznia nasza forma była wyjątkowo dobra.

– Muszę przyznać, że piłkarze są wspaniali, wkładają w swoją pracę wiele wysiłku.

– Zaliczyliśmy naprawdę niezły okres przygotowawczy, gdy mieliśmy do dyspozycji cały skład, który dobrze pracował i to zaowocowało dobrym przygotowaniem.

– Jeśli urabiasz sobie ręce po łokcie, wtedy przejawiają się talenty, musimy nadal pracować w ten sposób.

– Gracze zdążyli już zademonstrować w obecnych rozgrywkach, że posiadają elastyczność, aby walczyć i nie ustawać w osiąganiu wyników.

– Przed nami długa droga, jednak naprawdę wyczekujemy tego wyzwania.

Rodgers znalazł się w towarzystwie legend Liverpoolu wcześniej w tym tygodniu, gdy stawił się na uroczystej kolacji organizowanej przez Liverpool ECHO, aby uczcić setną rocznicę urodzin Billa Shankly’ego.

Trener drużyny z Anfied rozkoszował się słuchaniem opowieści o chwalebnej przeszłości klubu i mówi, że jest to źródłem inspiracji, dzięki któremu zamierza doprowadzić do wskrzeszenia świetności Liverpoolu.

– Tego typu wydarzenia napełniają pokorą – powiedział Rodgers.

– To są ludzie, którzy doprowadzili klub do tego, czym jest dzisiaj. Miejsce, w którym się znajdował, gdy zaczynali oraz miejsce, w którym znajduje się teraz, to dwa odległe punkty.

– Jednakże będziemy walczyć jak o własne życie każdego dnia, aby ponownie dostać się na wyżyny. Historia, którą ten klub posiada, obdarza nas wielką motywacją do parcia naprzód. Musimy dążyć do tego, aby powrócić na odpowiednie miejsce.

W międzyczasie wicekapitan Liverpoolu, Daniel Agger, wyraził pochwałę dla letnich posunięć transferowych klubu.

Duńczyk jest podbudowany przybyciem ośmiu nowych zawodników i tym, że the Reds udało się zatrzymać Luisa Suáreza.

– Dobrze, że zatrzymaliśmy Suáreza. Każdy, kto zna jego boiskowe umiejętności potrafi dostrzec, że to piłkarz, którego potrzebujemy – powiedział Agger.

– To było dla nas dobre okienko transferowe. Zostaliśmy zasileni klasowymi zawodnikami i to właśnie jest to, na co liczysz. Nie widziałem każdego w akcji, jednak to, czego dotychczas byłem świadkiem, nastraja mnie bardzo pozytywnie.

– Będziemy musieli rozegrać jeszcze parę spotkań, aby się przekonać, czy jesteśmy w stanie walczyć o trofea. Dobrze rozpoczęliśmy, jednak musimy się tego trzymać.

– Mamy sprawy pod kontrolą. Nie straciliśmy bramek, a to zawsze jest przydatne, gdyż w takim przypadku nie trzeba samemu strzelać wielu goli.

James Pearce