Gerrard o meczu w Kijowie
Steven Gerrard podzielił się swoimi wrażeniami po wczorajszym meczu z Ukrainą. Anglicy zremisowali 0:0 w Kijowie i prowadzą w tabeli grupy H eliminacji do Mundialu w Brazylii.
– Bez wątpienia nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale zagraliśmy solidnie w obronie i wynik na dobrą sprawę nie był jakoś mocno zagrożony.
– Na odprawie przed meczem trener powiedział, że wszystko jest w naszych rękach i byśmy cały czas trzymali się razem jako zespół. Nie chcieliśmy tu przegrać, mając przed sobą potyczki z Czarnogórą i Polską na Wembley, które o wszystkim zadecydują.
– Granie z takim zespołem jak Ukraina i to na wyjeździe nigdy nie należy do łatwych zadań. To dobra drużyna i wiedzieliśmy, że od początku będą starali się nas naciskać, próbując wymuszać nasze błędy.
– Jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę. Chcieliśmy atakować i moglibyśmy stworzyć sobie więcej okazji strzeleckich, jednak nie podjęliśmy totalnego ryzyka, myśląc o zabezpieczeniu dostępu do naszej bramki.
– Teraz musimy skoncentrować się na dwóch domowych meczach. Zagramy przed własną publicznością i wiemy, że będziemy się tu zmagać z innym rodzajem presji. Mamy świadomość, że stać nas na realizację kluczowego zadania w postaci awansu do Mistrzostw Świata.
Komentarze (2)