Rodgers: Konsekwencja kluczem
Brendan Rodgers żąda od swoich piłkarzy skupienia przed dzisiejszym meczem na Liberty Stadium. Jeśli the Reds pokonają Swansea, to podtrzymają swoją zwycięską passę, która trwa od początku bieżącej kampanii.
Poprzednie wiktorie nad Stoke, Aston Villą i Manchesterem United zapewniły czerwonym wspaniałe wejście w rozgrywki Premier League.
Rodgers zdaje sobie sprawę, że trzy punkty wyrwane drużynie Łabędzi będą kluczowe, jeśli chodzi o nastawienie w klubie. Jest jednak jedna rzecz, której Irlandczyk z północy nie zaakceptuje. Tą rzeczą jest niekonsekwencja.
– Musimy być zabójczy z przodu. Owszem, zaczęliśmy dobrze, mogło być jednak lepiej – powiedział Rodgers.
– Musimy osiągać swoje wyniki. Wygrane budują w klubie dobre nastawienie i wszyscy się dzięki temu lepiej czują.
– We wcześniejszych meczach pokazaliśmy swoją jakość.
– Graliśmy dobrą piłkę i widać było, że zależy nam na zwycięstwach.
The Reds potrafili się dostosować do przebiegu spotkania i głównie dlatego kibice mogli cieszyć się z trzech wygranych po 1:0 meczów.
W każdym z nich piłkarze Liverpoolu obejmowali prowadzenie w pierwszej połowie, po czym cofali się do defensywy.
– Nie rozegraliśmy jeszcze perfekcyjnych dziewięćdziesięciu minut, ale nie można mówić o przypadku, skoro taki scenariusz zdarzył się trzy razy pod rząd – powiedział Rodgers – Mamy sposób na wygrywanie meczów i z niego korzystamy.
– W tej lidze, która jest ciężka, taka rzecz jest obligatoryjna. Nie martwi nas to. Skupiamy się tylko na sobie.
– W piłce nożnej wiele zależy od opinii. Moja opinia na nasz temat jest taka, że pracujemy uczciwie, ciężko i dobrze.
Komentarze (1)