Moses zadowolony z debiutu
Victor Moses opuścił wczoraj boisko Liberty Stadium ze świadomością udanego debiutu w koszulce the Reds. Reprezentant Nigerii dołączył do Liverpoolu w ostatnim dniu okienka transferowego na zasadzie rocznego wypożyczenia z Chelsea.
Brendan Rodgers od pierwszych minut dał szansę temu 22-letniemu zawodnikowi na zaprezentowanie umiejętności. Moses odwdzięczył się dobrym występem, pokazując swoją jakość i przydatność dla zespołu.
Po meczu, Moses powiedział dla Liverpoolfc.com: – To zawsze wspaniałe uczucie trafić do siatki rywala. Przeciwnicy popełnili błąd w środkowej części boiska, przejąłem piłkę i uważnie obserwowałem bramkarza. Popatrzyłem się mu w twarz i umieściłem futbolówkę w siatce.
– Wspaniale było założyć koszulkę Liverpoolu, znów wyjść na boisko i cieszyć się grą. Zagraliśmy dobry mecz i jesteśmy zadowoleni z wyniku.
– Myślę, że to sprawiedliwy rezultat. Mogliśmy zdobyć trzy punkty, ale to był dla nas ciężki mecz. Przyjeżdżając na Liberty Stadium, wiedzieliśmy czego się spodziewać.
Moses dołączył do Liverpoolu, aby wzmocnić ofensywę drużyny. W meczu ze Swansea mógł zobaczyć, jak poraz kolejny do siatki trafia Daniel Sturridge.
Nowy nabytek Liverpoolu zagrał wczoraj po lewej stronie boiska. Wytłumaczył także, że chce odegrać rolę w przedłużeniu passy Liverpoolu. The Reds jeszcze nie zostali pokonani w obecnym sezonie ligi angielskiej.
– Zawsze grałem na lewej stronie boiska, ale jeśli trener da mi inne zadanie, dostosuję się, Mogę grać w każdym miejscu, jeśli chodzi o ofensywę – powiedział Moses.
– Wszyscy wiemy, że Daniel jest świetnym zawodnikiem i dobrym strzelcem. Jest teraz w formie. Z resztą nie chodzi tylko o Daniela, ale choćby o Coutinho. Każdy gracz Liverpoolu bardzo dobrze radzi sobie w ofensywie, dlatego chcemy kontynuować naszą grę i wygrywać kolejne mecze.
Komentarze (0)