Informacje o kontuzjowanych

Brendan Rodgers ma nadzieję, że Daniel Agger będzie gotowy na sobotni mecz przeciwko Southampton. Według menedżera Liverpoolu, Martin Kelly również jest bliski pełnego powrotu do zdrowia.

Agger nie zagrał w ostatnim meczu w ramach Barclays Premier League przeciwko Swansea City.

– Zobaczymy jak będzie się czuł za 24 godziny – powiedział Rodgers reporterom zgromadzonym na przedmeczowej konferencji.

– Jest jeszcze za wcześnie, by określić czy Daniel jest gotowy na sobotni mecz. Miał pecha na dzień przed spotkaniem ze Swansea. Mamy nadzieję, że w sobotę będzie zdolny do gry.

Kelly rozegrał pełny mecz w drużynie rezerw. Liverpool U-21 zmierzył się z Sunderlandem na Anfield we wtorek. The Reds wygrali spotkanie 5:2.

Rodgers pojawił się na wieczornym meczu, by obejrzeć grę obrońcy po długiej przerwie. Menedżer wyjaśnił również dlaczego czeka na powrót młodego obrońcy.

– W dzisiejszym meczu pokazał, że zrobił ogromny krok ku pełnej sprawności. Przez długi czas był poza boiskiem i musimy go z powrotem wdrożyć. Czuliśmy, że mecz z Sunderlandem był odpowiednim momentem.

– Był doskonały na treningach. Bardzo skupiony na swoim zdrowiu i formie. W dzisiejszym spotkaniu pokazał się z dobrej strony.

– Jest coraz bliżej powrotu do pełnego zdrowia i będzie dużym wzmocnieniem drużyny, ponieważ jest doświadczonym zawodnikiem. Był w klubie od dłuższego czasu, a w momencie kiedy doznał kontuzji, był jednym z naszych najlepszych zawodników.

– Czekam na jego powrót. Na szczęście wszystko idzie zgodnie z planem.

Również Philippe Coutinho ma problemy ze zdrowiem. Kontuzja barku, której Brazylijczyk nabawił się w meczu ze Swansea po starciu z Willamsem, wymaga leczenia operacyjnego.

Dziennikarze zgromadzeni w Melwood zapytali Rodgersa o absencję Brazylijczyka.

– Przeszedł dzisiaj zabieg, według lekarzy będzie gotowy do gry najpóźniej za sześć tygodni – odpowiedział Rodgers.

– Miejmy nadzieję, że wróci do treningów wcześniej niż zakładają lekarze.

– Był naszym kluczowym zawodnikiem w każdym meczu. Kiedy zszedł z boiska, straciliśmy łączność między pomocnikami a napastnikiem – to wyprowadziło nas z rytmu.

– Takie rzeczy zdarzają się w futbolu. Liczę, że wróci do nas szybko i będzie w dobrej formie.

– Na ile to możliwe, chcemy mieć wszystkich najlepszych piłkarzy dostępnych. Jako menedżer zawsze chcesz mieć ten problem: kogo wybrać do pierwszej jedenastki – a właśnie w taki sposób rozpoczynaliśmy ligowe zmagania.

– Na nieszczęście mamy w zespole kilku kontuzjowanych zawodników. Jednak kontuzje są nieprzewidywalne i trzeba się z nimi liczyć.