SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1574

Touré wierzy w odpowiednią reakcję


Kilka minut po opuszczeniu boiska w sobotę było tylko jedno pytanie w głowie Kolo Touré: Jak zareagujemy na tę porażkę? Iworyjczyk był w jedenastce Liverpoolu, gdy Southampton zanotowało nieoczekiwany triumf nad The Reds w meczu Barclays Premier League w sobotnie popołudnie na Anfield.

Strzał głową obrońcy Świętych, Dejana Lovrena z 53. minuty wystarczył by zakończyć passę Liverpoolu spotkań bez porażki w tym sezonie – ale Touré jest przekonany o szybkiej odpowiedzi swoich kolegów na tę porażkę.

– To jest maraton, sezon jest bardzo długi i zapewne będziemy mieli wzloty i upadki – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej.

– Wszyscy wiemy, że zawiedliśmy jako drużyna. To nie była wina pojedynczych zawodników, tylko całego składu. Nie pracowaliśmy jak drużyna, tak jak do tego przyzwyczailiśmy.

– Musimy wrócić do tych podstaw, ponieważ to jest nasza siła – razem jesteśmy naprawdę mocni.

– Nie zaczęliśmy meczu dobrze jako drużyna. Mieliśmy problemy z podawaniem i wystawianiem się na pozycje. Nie wiem dlaczego, ale dyspozycja całej ekipy nie była dobra.

– Teraz musimy się tylko skupić na następnym meczu, nie ma wiele czasu na rozmyślanie. Przeanalizujemy grę, zobaczymy co zrobiliśmy źle i skupimy się na następnym spotkaniu, którym będzie bardzo ważny mecz przeciwko Manchesterowi United.

– Najważniejszą kwestią teraz jest: Jak zareagujemy na taką porażkę jak ta? Jestem przekonany o sile mentalnej tego zespołu. Mimo 0:1 naciskaliśmy, staraliśmy się wyrównać i powrócić do gry.

– Nie mieliśmy okazji na strzelenie gola wyrównującego. Następny mecz będzie dla nas niezwykle ważny i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by go wygrać.

Pomimo czterech zawodników grających w linii obronnej, z czego każdy jest nominalnym środkowym obrońcą, gol stracony przez Liverpool padł z rzutu rożnego, a nie z gry.

– To zawsze trudne do zaakceptowania: stracić gola po stałym fragmencie gry – powiedział uczciwie Touré.

– Ale uważam, że broniliśmy bardzo dobrze, Święci zdobyli dzisiaj bramkę po stałym fragmencie gry. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w Premier League każdy rzut wolny czy rożny jest sporą szansą na zdobycie bramki.

– Nie broniliśmy tak jak powinniśmy w tym elemencie gry i z pewnością będziemy nad tym pracować. Przeanalizujemy grę, zobaczymy co możemy robić lepiej, co musimy poprawić i przygotujemy się na następny mecz.

Następne starcie The Reds to podróż na Old Traford w środowy wieczór, by zmierzyć się z Manchesterem United w ramach trzeciej rundy Capital One Cup.

– To bardzo ważne, każdy mecz jest naprawdę ważny dla nas – dodał nasz numer 4.

– Wyjdziemy na ten mecz i zagramy tak jakby to był finał tego pucharu. To jest to co chcemy czynić w każdym meczu. Grać każde spotkanie na 100% i starać się zwyciężać.

– Zapowiada się ciężki mecz i wiemy, że będzie to dobry sprawdzian dla nas. Bardzo cieszę się, że ten mecz już niedługo, ponieważ będziemy mieli szansę pokazać naszą reakcję na dzisiejszą porażkę i to jak silni mentalnie jesteśmy – zakończył Kolo Touré.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

AgentTomek 22.09.2013 15:04 #
Uwielbiam go i jego nastawienie

Długo czekałem na transfer kogoś takiego jak Gary McAllister, kogoś z dużym doświadczeniem, umiejętnością motywowania kolegów i sercem do gry i Toure jest właśnie kimś takim.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com