Przegrywamy na Old Trafford
Bramka Javiera Hernándeza z początku drugiej połowy okazała się decydująca w meczu na Old Trafford, przez co Liveprool odpada z rozgrywek Pucharu Ligi. The Reds stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak skuteczność zdecydowanie zawiodła.
Komentarze (72)
Mignolet- wiadomo
Druga połowa była tragiczna w naszym wykonaniu.
"Brendan Out"
:c
serwer pada jak zawsze
pozostaje tylko odpalić GTA V :D
Tragiczna jest gra Lucasa i Gerrarda, i trzeba koniecznie coś z tym zrobić! Czuję się jakbym oglądał Gargułę z Iwańskim, czy tam Boenischa, a nie Leivę i Gerro, co się z Nimi stało? Zero kreatywności, zero ruchu, pressing fatalny, w odbiorze źle.
Allen musi wyzdrowieć.
Zgadzam się z tobą ale kur*a mać ile razy można przegrywać z rywalem co ma 3-4 sytuacje na cały mecz ?!!
Jak nie możemy wygrać będąc lepszym zespołem to jak mamy wygrywać np z Southampton kiedy cała drużyna gra słabo...
Oby bylo nam dane trzymac inny puchar na koniec sezonu xD
#dreams come true ^^
YNWA!
YNWA!
A w ostatnich minutach zamiast siedzieć na United, to oni siedzieli na nas... Gdzie te posiadanie?
Toure to nie stoper, a ofensywny boczny obrońca,
Gerrard musi mieć zastępce, bo coś chłopak nie jest sobą.
Sturidge to prawej nogi nie ma wcale.
Może dlatego, że Lucas ograniczył się do podawania do zawodników Manchesteru...
Allen wracaj. Musi ktoś być, kto realnie ma szansę wpłynąć na naszą grę wchodząc z ławki
A czy rezerwowy skład United? Zagrał Hernandez za Welbecka, Nani za Younga i Kagawa za Valencię i od razu ich gra ofensywna nabrała jakiegokolwiek sensu, więc nie patrzyłbym aż tak na ten skład.
Mimo wszystko Gerrard i Lucas znowu grali żałośnie.
Henderson znowu jakiś zablokowany i mało kreatywny, a Daniel wyjątkowo plątał się dzisiaj o swoje nogi i psuł akcje
Środek pola u nas nie istnieje, więc też nie gramy tego, o czym zawsze mówił Rodgers. To środek pola ma dyrygować zespołem, kreować grę, narzucać dominację. Nasz jest słabiutki, ale też za bardzo nie mamy alternatywy. Mamy pięciu środkowych obrońców, a nie mamy drugiego defensywnego pomocnika...
No i po raz kolejny frajerska bramka, czemu Enrique nie szedł za Hernandezem?
Jak grali pierwszym składem przygrali!
Przegrali, ale grali bez Rooneya, który znaczy dla nich tyle co dla nas Coutinho.
Nie zgodzę się jednak co do Aspasa, Iago na szpicy grałby moim zdaniem dużo lepiej niż w środku, to jednak mimo wszystko napastnikm, a ze swoją zadziornością by się przydał.
Niech Allen się w końcu wyleczy, bo potrzeba nam Go strasznie...
YNWA, i dawać już ten Sunderland!
Po prostu według mnie grał przyzwoicie i szczerze uważam, że obrywa mu się za nazwisko..
Ale mogę być nieobiektywny bo po prostu uwielbiam go i zawsze będę za wszystko co nam wygrał i za lojalność
Nie oczekujcie też, że Gerrard będzie w każdej akcji wbiegał w pole karne. Obecnie ma trochę inne zadania.
007?
Ale i tak dzisiaj sporo graliśmy piłką.
defensywny... Gerro truchtał sobie przy kontrze United, chyba nie jest gotowy na pełne 90 minut. Suarez ładnie, grał kombinację, której Sturridge nie ogarniał dzisiaj. Słabo Sturridge i Gerro. Reszta OK, zabrakło chyba trochę szczęścia, które dzisiaj miało MU.
- początek sezonu : "za stary, nie angażuje się, nie obchodzi go zespół, Gerrard na ławkę, Shelvey na boisko ( Matko Boska naprawdę była taka nagonka )
- Liverpool zaczął wygrywać : " Gerrard cudownie, piękne przeżuty, captain fantastic itd.."
W tym sezonie jak wygrywaliśmy i grał Coutinho, to nikt na Steviego nie narzekał, wręcz przeciwnie- były zachwyty np. nad jego czystymi wślizgami od tyłu.
Nie mówię, że miał dzisiaj bardzo dobry mecz jako defensywny pomocnik (pomijając fakt, że jego bardzo dobry dla nas to już pewnie zawsze będzie hat-trick albo gol na zwycięstwo w 91' ;)), mówię tylko, że jak grał Cou to ta dziura między naszą obroną, a atakiem nie była taka widoczna. Henderson nie może być sam z przodu, a Lucas sam z tyłu, a Gerro nie może być tu i tu jednocześnie, już nie; poza tym on się wciąż przestawia na rolę cofniętego pomocnika, w reprezentacji ma ku temu lepsze warunki (a z tym przestawieniem to ewentualnie lepiej poradzi sobie on niż my, co wciąż chcielibyśmy go widzieć w polu karnym przeciwnika w każdej akcji ).
A tak w ogóle, może Moyes w końcu skuma, że Young i Valencia w obecnej formie to parodia piłkarzy i dla Kagawy i Naniego są jak(trzymając się porównań do polskich kopaczy) Bonin i Mierzejewski.
Wybacz, że nie widzę zbawcy w gościu, który przez rok nie potrafił niczego pokazać i wybacz, że po dwóch słabszych meczach nie wywalę na ławkę Gerrarda; żeby była jasność to jest SARKAZM. Zastanów się następnym razem co wypisujesz, za mecz, dwa, będziesz wypisywać hymny pochwalne na jego cześć, bo strzeli 100 bramkę, albo w inny sposób uratuje nam d..., wynik ;/
Allen nie jest zbawcą, ale przed kontuzją był w dobrej formie ;)
Allen niczego nie potrafił pokazać? Przypomnij sobie jego pierwsze 3 miesiące, gdzie był notorycznie naszym najlepszym graczem, a potem przytrafiła mu się kontuzja. W presezonie grał świetnie, z Notts dopóki był na boisku mieliśmy pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku, oraz sam Joe grał dobrze.
Jego specjalnośc to utrzymywanie zespołu w posiadaniu piłki, regulowanie tempa i rozgrywanie, więc jego wejście może nam pomóc, szczególnie przy beznadziejnej dyspozycji Gerrarda i Lucasa.
Nie ma świetych krów.
Dodatkowo nie podają, nie odbierają, nie naciskają rywali pressingiem, nie rogrywają, nie wyprowadzają piłki, nie asekurują kolegom, nie pomogają im, snują się tylko i wyłączają kompletnie środek z gry, jak myślisz dlaczego od początku sezonu kopiemy się po czole? Przy stylu jaki preferuje Rodgers środek pola jest kluczowy, a my nei potrafimy go zdominować, nasz mózg, Gerrard, gra fatalnie i nie może tak być, korona mu z głowy nie spadnie jak raz usiądzie na ławce, myślę że podziała to na Niego bardzo motywująco ;)
Owszem niech biegają tam Allen z Hendersonem, ryzykujemy mniej niz licząc, że Gerrard z Lucasem przestaną się snuć po boisku. Alberto też by mógł dostać szansę.