Henry: Dalglish ważny dla przyszłości

Właściciel Liverpoolu, John Henry, wypowiedział się na temat decyzji, by mianować legendę the Reds, Kenny’ego Dalglisha, członkiem zarządu klubu. W piątek ogłoszono, że Szkot powróci na Anfield ze skutkiem natychmiastowym.

Kibice byli zachwyceni tą decyzją, zaś Brendan Rodgers stwierdził, iż powrót ikony the Kop okaże się wspaniały dla przyszłości Liverpoolu.

Teraz przyszła kolej na Henry’ego, który wyraził ogromną radość z powodu nowej funkcji Dalglisha. Podkreślił też, że rola, jaką będzie pełnił 62-latek, pomoże Liverpoolowi osiągnąć swoje cele.

– Jestem zaszczycony mogąc powitać Kenny’ego Dalglisha z powrotem na Anfield – powiedział w wywiadzie dla liverpoolfc.com.

– To wielka postać w historii naszego klubu. Podobnie jak Bill Shankly uosabia to, czym jest Liverpool.

– Zarówno jako piłkarz, jak i menedżer, Kenny zasługuje na miano wielkiej postaci w dziejach futbolu. Ale to wciąż tylko jedna strona medalu. Jego współczucie dla ofiar oraz podjęcie przywództwa tuż po tragedii Hillsborough wydatnie przyczyniło się do ulżenia doli ich bliskich. Wsparcie dla kampanii walki o sprawiedliwość po 1989 roku pokazało, jak bardzo warty jest zaufania, a także jak silnie potrafi inspirować innych. To wszystko sprawia, że znacznie wykracza poza ramy zasłużonego sportowca.

– Jednakże powrót Kenny’ego Dalglisha nie polega tylko na odwołaniach do przeszłości. Tą decyzją budujemy również przyszłość. Poczynając od sztabu, a na szatni kończąc, budujemy strukturę, która pozwoli nam powrócić na szczyt. To niełatwe zadanie. Kenny wniesie cenne doświadczenie, inteligencję oraz wiedzę, które pomogą nam osiągnąć nasze cele.

– Tom, Ian, Brendan, ja, ale także wszyscy kibice Liverpoolu, członkowie sztabu i zawodnik the Reds, witamy Kenny’ego z takim samym ciepłem i uczuciem, jakie okazał klubowi przez wszystkie minione dekady.