Gerrard o SMS-ach i obcokrajowcach
Steven Gerrard zaprzeczył temu, że pisał do Harry’ego Redknappa SMS-y w których wyrażał dla niego swoje poparcie w wyścigu o fotel selekcjonera. W swojej niedawno opublikowanej autobiografii Redknapp stwierdził, że Steven był jednym z wielu starszych piłkarzy reprezentacji, którzy kontaktowali się z nim po rezygnacji Fabio Capello.
– Nie pisałem na prywatny numer Harry’ego Redknappa – powiedział Gerrard.
– Nigdy nie miałem nawet jego numeru.
– Jestem fanem Harry’ego. Rozmawiałem o nim z Jamiem (Redknappem), kiedy Harry był na ustach wszystkich.
– Był faworytem, wyglądało to tylko na kwestię czasu, kiedy zostanie nowym selekcjonerem.
– Powiedziałem Jamiemu przez telefon: „Pozdrów ojca, jeśli dostanie tę robotę, to będziemy wszyscy go wspierać”.
Gerrard przekonuje jednak, że był zadowolony z powierzenia sterów reprezentacji Royowi Hodgsonowi.
– Wkrótce po zatrudnieniu Roya, od pierwszej naszej rozmowy starałem się go wspierać jak najlepiej mogłem.
– Byłem bardzo zadowolony, że został selekcjonerem, ponieważ pracowałem z nim wcześniej w Liverpoolu.
– Powierzył mi opaskę kapitana. Uważam, że u Roya gram w kadrze równiej niż kiedykolwiek wcześniej, więc mam mu za co dziękować.
Gerrard ucieszył się również z planów dyrektora Football Association Grega Dyke’a dotyczących zmniejszenia liczby zagranicznych piłkarzy w angielskiej piłce.
Dyke powołał komisję, która ma zbadać możliwe sposoby na zwiększenie liczby Anglików występujących w składach drużyn znad Tamizy.
– Greg robi wszystko co w jego mocy, by stworzyć system zwiększający liczbę Anglików występujących w pierwszych składach swoich drużyn, dobrze, że działa w tym kierunku.
– Musimy dać mu trochę czasu. Zmiana nie nastąpi z dnia na dzień. Czytałem gdzieś, że Dyke chce zmniejszyć liczbę zagranicznych piłkarzy o połowę, i sądzę, że na początek to dobry pomysł – stwierdził Gerrard.
W tym tygodniu Jack Wilshere był krytykowany za wypowiedź na temat ewentualnej gry urodzonego w Belgii pomocnika Manchesteru United Adnana Januzaja.
– W reprezentacji Anglii powinni grać tylko Anglicy – powiedział pomocnik Arsenalu. – Jeśli ktoś mieszka w Anglii przez pięć lat to nie czyni go to Anglikiem.
Gerrard nie podziela poglądów Wilshere’a i z chęcią przyjąłby w drużynie każdego, kto zostałby powołany.
– Jeśli dany gracz według reguł FIFA może grać w danej reprezentacji, to jest to jedynie sprawa FIFA.
– Musimy wykorzystywać każdą okazję na wzmocnienie reprezentacji Anglii.
– Trzeba przyznać Jackowi, że udzielił bardzo patriotycznej odpowiedzi, on kocha Anglię i nie sądzę, by chciał kogokolwiek urazić.
Komentarze (1)