Podział punktów na St. James’ Park

ŻENUJĄCE

Ale trzeba być matołem, żeby w przewadze jednego zawodnika, zremisować taki mecz mają 20 minut czasu a na plecach już remis !!! I to nie była czołówka, tylko żałosne Newcastle ! Zero pomysłu na gre, tylko Suarez, reszta tylko żałosne podania !

No cóż lepszy 1 punkt niż nic

Jeżeli ktoś się jeszcze zastanawiał czy za rok będziemy grali w Lidze Mistrzów, to teraz już wie. Nie będziemy.

Jak można było czegoś takiego nie wygrać?

Dzięki Suarez i Hendo za kawał serca do walki zostawionego na boisku :) emocjonujący mecz ale wynik z lekkim niedosytem

Dobra gra Liverpoolu to jest dopiero temporarily unavailable...

nwm co bardziej mnie wkurwia dzisiejsza gra sturridga czy blad strony

MotM Suarez. potem Gerrard. Najgorszy w 100% Sturridge, mimo bramki marnował takie okazje, że aż ręce opadały! Można powiedzieć, że to on nam "przegrał mecz"

Idz pan w ch*j z tym 5-3-2. Ani Gerrard ani Henderson nie wlaczaja sie w akcje ofensywne w tym ustawieniu, atakuja SAS, Moses i czasem Johnson. Golym okiem widac, ze nie czuja sie nasi komfortowo w tym ustawieniu. Gdzie krotkie wymiany podan? Co chwile tylko pilka ze srodka do boku i spowrotem..

Standardowo. Teraz wypadamy z walki o top4, ale za tydzień po meczu z WBA będziemy w walce o mistrza :D

LivingforLFC - Tak gratuluję! Jakbyś człowieku nie zauważył jesteśmy na 1 miejscu w tabeli!
Nie będziemy wszystkiego wygrywać , bo nie mamy takiej drużyny JESZCZE!
Zapewniam Cię , że jednak w 4 będziemy!

Jak zwykle wracamy na stare śmieci. Dobra gra poprzeczka ale nadal tylko jeden punkt.. I jak zwykle Service.........

Oby nam nie zabrakło tych dwóch punktów w końcowym rozrachunku. Szkoda tych dwóch pudeł S&S.

Mimo wszystko wróciliśmy na sam szczyt, przynajmniej na chwilę.

Zasłużony wynik. Jeden zawodnik meczu nie wygra chociaż uratował nam punkt. Ten bez którego mieliśmy grać lepiej i wygrywać

Uspokójcie się ludzie. Tragedii nie ma...
Jesteśmy na pierwszym miejscu, a przypomnę, że na ten sezon naszym głównym celem ma być TOP 4.
Newcastle nie jest łatwym przeciwnikiem, szczególnie na wyjeździe. Nie zmienia tego nawet fakt, że graliśmy w przewadze przez większość czasu. Czasem słabsze mecze się zdarzają i trzeba je przeboleć. YNWA

Przestańcie pieprzyć te kurwa "smuty". Przecież logiczne, że nie wygramy wszystkich 38 meczy w sezonie, takie mecze się zdarzają i będą zdarzać. YNWA !

Wielka szkoda że straciliśmy dwa punkty, dla mnie Newcastle nie jest silnym przeciwnikiem i powinniśmy to wygrać, tym bardziej że oni grali w dziesiątkę.

Drużyna Pardew często traci bramki w głupi sposób i traci punkty, powinniśmy to wykorzystać no ale niestety się nie udało

Uwielbiam te komentarze"ekspertów" po nie wygranym meczu:)

Na początku meczu Newcastle nas przygniotło nie potrafiliśmy wyjść z żadną akcją,po bramce Cabaya myślałem że to koniec ale jednak Suarez i Karny i czerwona.Po bramce Stevena miałem nadzieje że będzie z 3-1 dla nas ale jednak nie,zbyt pewnie się poczuliśmy bląd pilarza z 20 który dla mnie jest jednym z najgorszym zawodnikiem tego meczu,Moses i Henderson parodia co oni grają -,-,Steven nie gra w żadnych sytuacjach ofensywnych,akcja Suareza i bramka na 2-2 wtedy nic złego nie mogło się stać cały czas atakowaliśmy tylko jak my mamy strzelić bramke jak Henderson wali w kibiców a jakiś Alberto co chłopa nie znam strzela jak można inaczej rozegrać piłkę,jednym słowem ten remis to porażka Newcastle całkowicie postawiło autobus a my tego nie potrafiliśmy wykorzystać,Z takim składem to my możemy osiągnać max 4 miejsce w lidze.Tyle ode mnie.Ale wieże w LFC!!!

Szczerze..liczylem ze, Suarez tego wolnego strzeli...

@devin

jak tak bardzo lubisz czytać komentarze to zajrzyj na stronę polskich fanów Newcastle ;p

Remady chyba meczu nie oglądałeś

Uwierz mi oglądałem,ale to jest moje ocena mecz dla mnie porażka graliśmy z przewagą zawodnika i jeszcze straciliśmy bramkę,taka gra nie na LM

Ale trzeba być matołem totalnym, żeby zremisować mecz grają w przewadze ! Ta bramka która wpadła wręcz żałosna, Skrtel, Sakho, wszyscy spali i patrzyli a ten jeden wlecial za plecy i strzelil. Co za matoły, szok, jak można 20 minut przy remisie i przewadze nie WEPCHNĄĆ tej jednej bramki. Tylko Suarez grał, reszta wszyscy bez pomysłu wrzucanie w pole karne. Sturridge, Gerrard, Henderson, Cissokho, Skrtel, Sakho, Mignolet, Moses, Toure. WSZYSCY OPRÓCZ JOHNSONA I SUAREZA ZAGRALI ŻAŁOŚNIE. To jest drużyna na mistrzostwo ? O mistrzostwo to może grać Roma, która gra średnio a wygrywa z Interem, Napoli. A nie Liverpool, ktory wygrywa z United, a remisuje z żałosnym Newcastle grającym w 10ciu. ŻAL DUPE ŚCISKA.

czekam na formację 4-3-1-2 mnie osobiście 3-5-2 nie przekonuje we Włoszech wygląda ok ale w Anglii sprawdzi się tylko ze słabszymi choc i Palace wbiło nam 2 bramki. 4-2-3-1 i 4-3-3 były ok.

RK23, masz cholerną racje. Nie odzywalem się na temat formacji, chociaż drażniło mnie, że w środku pola nie ma tych podań, tylko cały czas skrzydła. A na skrzydłach żałosny Cissokho a na ofensywnym pomocniku Moses. Nawet jak wygrywaliśmy, to styl mi się nie podobał, dałem Rogersowi ostatnią szanse z 3jką obrońców, a dzisiaj ją sobie przegrał.

FreddieMercury sorry, ale matołem to ty sam widocznie jesteś jeśli przed tym meczem myślałeś, że to jest drużyna na mistrza :P
Wiadome, było że ten mecz będzie mega trudny. Fakt daliśmy trochę ciała z tymi straconymi golami, zwłaszcza że graliśmy w przewadze.

Jak w polsce.... kazdy pompuje balon jakcy to my nie jestesmy super!!! teraz remis ze srokami w dodatku mielismy przewage polowe meczu i nie mozemy wykorzystac tego. kiedy wkoncu zrozumieja wszyscy ze to moze nie my jestesmy najlepsi tylko przeciwnicy maja zly dzien. udalo sie wygrac z man utd ale to nie znaczy ze my jestesmy super bo moze man utd mialo gorszy dzien, pamietam ze po stracie gola momentami nas niezle cisneli choc byli u nas nie na swoim stadionie, BartekLfc1993, jestesmy 1? wow !! bedziemy w 4 na koniec? wow tzn ze jestes wrozbita hahaha, byl taki tydzien ze co nie wszedlem na strone to kazdy kto kiedykolwiek mial cos wspolnego z LFC w wywiadach niemal dostawal orgazmu na temat duetu S&S. Jezuuuu super!!! dzisiaj byla lipa jak cholera i wkurza mnie ten remis. nie mamy nadal mentalnosci zwyciescow, nie potrafimy grac rowno na wysokim poziomie, nawet kilka meczow w tym sezonie pokazalo ze nie gramy dobrze a korzystny wynik byl zasluga jeszcze gorszej jak nasza postawy przeciwnika, jest sie z czego cieszyc, naprawde. wiec ja dzisiaj traktuje to jak porazke przez duze P !!!

Przegraliśmy na własne życzenie. Przykre. Kolejny raz miałem wrażenie, że na zwycięstwie zależy jednie Suarez'owi. Sturridge też coś próbował, ale dzisiaj nie wychodziło... Myślę, że odpoczynku potrzebuje nasz Kapitan, który po prostu ostatnio regularnie daje ciała. Fakt, strzela karne, ale cała reszta pozostawia WIELE do życzenia... Cissokho kompletnie nie wypalił dzisiaj. Fatalny mecz... No cóż, trzeba z nadzieją patrzeć w przyszłość i najzwyczajniej w świecie ciężko pracować. Ynwa.

Aly Cisshoko - wślizg.
Reszta w jego wykonaniu tragiczna..

To, że NU gra w dziesiątkę to nie znaczy, że wygraliśmy mecz... Ale o tej tajemnicy wiedział niestety tylko Suarez..

Zawodzą nas głównie pomocnicy - Henderson nie jest żadnym wsparciem ofensywnym, jedyny plus dla niego za dobre odbiory i pressing. Przez to nie ma przed polem karnym dobrej szybkości podań, co powoduje zagrywanie przez Gerrarda i skrzydłowych bezsensowych wrzutek, które nie mają prawa wyjść. Brakuje właśnie tej klepy przed i w polu karnym, to główny powód słabych ostatnio wyników ;)

Cóż,ten mecz nam po prostu nie wyszedł. Punkty zawdzięczamy przebłyskowi geniuszu Luisa i ta poprzeczka heh. Który to już mecz z rzędu,gdzie obijamy aluminium. Jednakże nie wygrać meczu,gdzie gramy z przewagą zawodnika, to po prostu wstyd. Dałbym szansę Alberto od pierwszych minut w następnych meczach, chłopak ma czucie piłki i podania na poziomie. Moses dziś kompletnie mnie zawiódł i pokazał,iż zupełnie nie pasuje do roli "10". Zanim wróci Cou, jego miejsce powinien zająć Alberto. Cissokho - cóż w ofensywie jak Hendo, skuteczny niczym dziurawy kondom. Za dużo indywidualnych błędów, by móc wygrać to spotkanie. Wstyd,że tylko remis,ale mniejszy niż porażka.

Czy ja mówie, że idziemy na mistrza ? To wszyscy mówią, że zespół na mistrza, że idealna drużyna, że możemy wygrać. Ja ZAWSZE, PODKRESLAM, ZAWSZE byłem myśli, że TOP 4 to maximum. Ale jeśli ktoś mówi, że walczymy o mistrza, to przepraszam bardzo, ale ja tego do cholery nie widze.

Lfc-FreaK, to jest " mega trudny mecz " ? Ty sobie chyba kpisz, mega trudny mecz, to był z United walka o 3 punkty, a nie z Newcastle, które gra w 10tkę !

Jeśli Allen wróci do formy jaką prezentował w Swansea,to nikt z obecnych tu komentatorów nie będzie mieć zastrzeżeń do obecnej formacji The Reds.

Jedyna rzecz, która niepokoi to stały frament i strata bramki. Nad tym trzeba zapanować, bo jak tracimy bramki to właśnie po takim wykonaniu.
NU to znakomita drużyna , miejece w tabeli o niczym nie świadczy. Mieli swój dzień, a nam się nie chciało. Kolejna przerwa na reprezentację i kolejna strata pkt.

Wydaje mi się, że tylko Suarez rozumie filozofię Brendana. Fantastycznie potrafi wychodzić na pozycję. Szkoda że w środku tego nie potrafią i piłka w większości trafia do tyłu. NU widać odrobiło pracę domową i strzelali z dalszej odległości czego my jakoś nie potrafimy temu zapobiec.

Mecz powinien być wygrany, ale remis to nie tragedia.
+ że Gerrard się ogarnął i według mnie wraz z Luisem byli u nas najlepsi, gra nabrała koloru dzięki Glenowi, chociaż jeszcze do pełni formy trochę mu brakuje, ale to dobry prognostyk ;)
I jak zawsze stałe fragmenty... ta bramka w pucharze Tymbarka do lat 12-stu nie powinna paść...
Nie ma się czym martwić: to nie był remis po padace, jaką odstawiliśmy w Walli ze Swansea. Tym razem drużynie nie zabrakło jaj. Wróci Coutinho i Arsenal dostaje w dupsko :)

Moses w kilku sytuacjach unikał rozgrywania na Suareza grał konsekwentnie na Sturridge'a, szkoda bo gdyby jeszcze Luis pociagnął kilka cm do przodu i zagrał ostatnie podanie do Daniela (jak przy bramce dla LFC) pewnie nastroje po meczu byłyby inne.

jeżeli nie poprawimy się to Arsenal raczej pokaże nam jak się gra w ofensywie.

Wynik jest moze i remisowa porazka, ale nikt zdaje sie nie zauwazac jednego faktu, a mianowicie ilu nowych pilkarzy biega w czerwonych koszulkach. Cissoko, Sakho, Ture, Moses ktory musi biegac w srodku, a nie na skrzydle, czy Alberto. Czas dziala na nasza korzysc, takze nawet taki remis na wyjezdzie w nie jest najgorszy, bo to w koncu jeden punkt a nie zero.

FreddieMercury
To jest PREMIER LEAGUE!
Tutaj nie ma lekkich meczów, tutaj ostatni wygrywa z pierwszym, a nawet najgorszy piłkarz tej ligi jest lepszy od najlepszego z polskiej, której widocznie za dużo się naoglądałeś.
Co do meczu, to fakt powinniśmy wygrać, ale cóż.
Biorąc pod uwagę naszą sytuację remis na Tyne Side jest dla nas dobry.
Od nie pamiętam kiedy to piszę: apeluję o zejście na ziemie. No ale jak można to tłumaczyć narodowi, który wiecznie zdziwiony, że nasza reprezentacja przegrywa :D

Nie ma co płakać jesteśmy w czubie tabeli,nadal walczymy i liczymy się w stawce.Takie mecze czasem się zdarzają.

Chyba w ogóle przestanę czytać te komentarze bo mam wrażenie, że grasuje tutaj banda rozżalonych dzieciaków, którym mama odmówiła wyjścia na dwór i pastwią się teraz nad moją (niby naszą) drużyną. Jak macie problem ze sobą to barana w ścianke walnijcie i może wam przejdzie. Panujcie trochę nad emocjami. Taki apel ode mnie. O meczu nie będę z wami dyskutował bo nie mam w zwyczaju zniżać się do takiego poziomu dialogu. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców. Reszta niech lepiej usiądzie do książek bo w poniedziałek szkoła.

Ogarnijcie ludzie, stracimy jeszcze mnóstwo pkt i nie mam tu na mysli tylko spotkan z drużynami typu Chelsea, Arsenal, City...
Takie są prawa tej ligi.

jeszcze docisniemy :d pamietajcie co bylo rok temu , 4-3-3 i jedziemy gosci . kocham ta druzyne

@pronik
Właśnie brakuje nam takiej gry z pierwszej piłki. Chciałbym oglądać w wykonaniu Naszych takie akcje jak wczorajsza Bayernu zakończona 2 golem z Mainz. Majstersztyk!!!