Rush o skuteczności Sturridge’a
Ian Rush wspiera Daniela Sturridge’a by ten pozostał bezlitosny pod bramką rywala i utrzymał swoją wysoką skuteczność. Zdaniem legendy Liverpoolu Sturridge przekroczy w tym sezonie barierę 20 bramek w lidze. Anglik zdobył do tej pory 7 bramek w 8 spotkaniach Barcalys Premier League.
Jego gol zdobyty głową w meczu z Newcastle w sobotnie popołudnie spowodował, że Sturridge do zdobycia 20 goli w czerwonej koszulce potrzebował najmniej meczów od czasu, kiedy Fred Pagnam dokonał tego w 22 występach w roku 1915.
Rush, który wie co nieco o zdobywaniu bramek wierzy, że Sturridge ma potencjał by zdobyć jeszcze wiele bramek w nadchodzących miesiącach.
Odkąd Daniel pojawił się w Liverpoolu, wiara Brendana Rodgersa w jego umiejętności dodała mu ogromnej wiary w siebie.
– On zawsze miał potencjał. Wiedzieliśmy, że to dobry zawodnik. Gdyby nie był dobry, nie grałby w Manchesterze City i Chelsea.
– Za każdym razem kiedy on przebywa na boisku, wygląda jakby miał zaraz zdobyć bramkę. Jego sposób gry jest bardzo efektowny dla oglądających.
Daniel musi się postarać zdobyć między 20 a 30 goli w tym sezonie. Uważam, że regularne występy w reprezentacji Anglii pomogą mu również w grze w barwach Liverpoolu.
Współpraca Sturridge’a i Suáreza zachwyca całe the Kop od połowy września, kiedy Urugwajczyk wrócił do gry po zawieszeniu.
Ostatnim efektem ich kombinacyjnej gry był gol wyrównujący w meczu z Newcastle kiedy Suárez świetnym podaniem wystawił piłkę jak na tacy Danielowi, który pewnym strzałem głową doprowadził do wyrównania.
Rush wierzy, że Liverpool będzie miał jeszcze wiele pożytku z tego duetu.
– Kiedy podczas oglądania ich współpracy przypominam sobie jak ludzie twierdzili, że ci dwaj zawodnicy nie mogą grać razem, na moich ustach pojawia się uśmiech.
– Świetnie się ze sobą rozumieją na boisku, co mogliśmy zobaczyć chociażby w ostatnim meczu z Newcastle.
– Zawsze szukają siebie nawzajem na boisku. Z każdym kolejnym meczem ich współpraca wygląda jeszcze lepiej.
– Zawsze masz wrażenie, że chociaż jeden z nich zaraz zdobędzie bramkę – zakończył Ian Rush.
Komentarze (0)