Škrtel zainspirowany rywalizacją
Walka sześciu obrońców o trzy miejsca na środku defensywy była dla Martina Škrtela inspirującą rywalizacją. Latem w Liverpoolu zakontraktowani zostali Thiago Ilori, Mamadou Sakho i Kolo Touré, przez co zwiększyła się w składzie liczba centralnych defensorów.
Po najlepszym w wykonaniu Słowaka sezonie 2011/2012 podczas jego pobytu w Liverpoolu i zdobyciu nagrody fanów dla Najlepszego Zawodnika Roku, na początku 2013 roku Škrtel musiał zadowolić się rolą rezerwowego.
Pozycja 28-letniego defensora nie zmieniła się również na wstępie aktualnego sezonu. Dopiero kontuzja Kolo Touré pozwoliła Słowakowi na wejście do pierwszej jedenastki w spotkaniu z Manchesterem United.
Martin Škrtel wykorzystał okazję i pomógł drużynie zachować czyste konto w zwycięstwie 1:0 nad Czerwonymi Diabłami. Od tamtego czasu obrońca był wybierany do składu na każde kolejne spotkanie.
– W okresie przygotowawczym bardzo ciężko pracowałem, by wrócić do zespołu. Kiedy tuż przed rozpoczęciem kampanii odniosłem kontuzję kolana, było to dla mnie dość trudne, jednak starałem się zachować optymizm. Mówiłem sobie: po prostu czekaj na swoją szansę.
– Rehabilitacja przebiegła bardzo dobrze i dostałem szansę w meczu przeciwko United. Była to dla mnie okazja, by udowodnić, że stać mnie na grę.
– Oczywiście silny początek sezonu w naszym wykonaniu również mi pomógł. Zawsze lepiej jest, kiedy twoja drużyna osiąga dobre wyniki.
– Teraz ciężko pracuję, aby utrzymać swoje miejsce w składzie. Nie jest to łatwe, gdy w klubie znajduje się sześciu obrońców walczących o dwa lub trzy miejsca.
W swoich ostatnich siedmiu występach Škrtel był ustawiany jako najbardziej centralny z trójki defensorów. Według Słowaka system ten zapewnia wiele korzyści zarówno indywidualnych, jak i kolektywnych.
– Graliśmy kilka meczów tym systemem, więc myślę, że w przyszłości będziemy jeszcze z niego korzystać.
– Szczerze mówiąc nie była to duża zmiana, bo jako defensor masz te same zadania co w systemie z dwoma środkowymi obrońcami. Nadal musisz powstrzymywać napastników i odbierać piłkę.
– System ten pomaga oczywiście w sytuacjach, kiedy przeciwnik częściej i bardziej intensywnie atakuje. Gdy sytuacja się zmienia, taktyka zapewnia wykorzystanie bocznych obrońców do ataku.
– To oznacza, że możemy lepiej poruszać się z piłką i znajdować sobie przestrzeń do gry. Jedną z zalet systemu jest też fakt, że daje on szansę występu większej liczbie środkowych obrońców.
– Teraz mamy sześciu środkowych defensorów, którzy chcą grać. Jest to dobra sytuacja zarówno dla klubu, jak i dla nas, ponieważ sprawia, że wciąż musimy ciężko pracować, by wywalczyć sobie miejsce w składzie.
Škrtel uważa, że podniesiony poziom rywalizacji w Liverpoolu będzie kluczowy dla dalszej budowy drużyny.
– Dobry początek był czymś na co się przygotowaliśmy. Sezon jest jednak bardzo długi i musimy myśleć o każdym kolejnym meczu, by zdobyć jak najwięcej punktów. Oczywiście chcemy wygrywać każde spotkanie, jednakże jest to niemożliwe.
– Im więcej rozgrywamy spotkań, tym większe jest prawdopodobieństwo odniesienia kontuzji. Dlatego ważne jest, aby mieć jak najszerszy skład. Mamy 25 zawodników w drużynie i każdy z tych graczy jest gotowy do walki o miejsce w pierwszej jedenastce.
– Wszyscy wierzymy, że stać nas na zachowanie pozycji w czołówce tabeli i powrót do Europy. Gra w Lidze Mistrzów jest marzeniem dla każdego piłkarza.
– Codziennie bardzo ciężko pracujemy by to osiągnąć i mam nadzieję, że pod koniec sezonu będziemy szczęśliwi.
Komentarze (5)